Carrie Fisher: Z księżniczką Leią jest coraz gorzej!
11.01.2012 | aktual.: 10.04.2017 13:59
Czy jej życie zawsze będzie przepełnione udręką? Jak mogła się doprowadzić do takiego stanu?
Niespełna kilka miesięcy temu na łamach naszego serwisu prezentowaliśmy zdjęcia Carrie Fisher po zwycięskiej walce z nałogami.
Po wielu latach ciągłych powrotów do klinik odwykowych i kolejnych depresjach, wcielająca się w księżniczkę Leię z „Gwiezdnych wojen” aktorka nareszcie odnalazła spokój i zaprezentowała światu swoją nową zdrowszą wersję.
Fani Gwiezdnej Sagi nareszcie odetchnęli z ulgą. Wydawało się, że ich idolka najgorsze lata ma już za sobą. Niestety, jej ostatnie zdjęcia wywołały kolejną falę plotek i kontrowersji.
Z Fisher jest coraz gorzej. Są przypuszczenia, że gwiazda ponownie wróciła do narkotyków i alkoholu. Nikt jednak nie jest w stanie potwierdzić tych doniesień. Wiadomo jedynie, że filmowa Leia nie stosuje żadnej kuracji odwykowej.
Zobacz także:
Poznalibyście?
Dziś ciężko w niej dostrzec księżniczkę Leię z kultowej sagi "Gwiezdne wojny".
Jednak to właśnie dzięki roli w tych filmach Carrie Fisher zyskała międzynarodową popularność. Później jej życie zamieniło się w koszmar.
Od czasu premiery hitu George’a Lucasa minęło już 35 lat, a aktorka wciąż nie może dojść do ładu ze swoim życiem.
Zobacz także:
Bardzo się zmieniła
Jak mogła w takim stanie pokazać się ludziom?! Amerykańskie media donoszą, że gwiazda prawdopodobnie choruje na zaburzenia afektywne dwubiegunowe.
Cały czas bierze silne leki i jest pod stałą opieką psychiatrów. Codziennie opiekuje się nią również pielęgniarka.
Zobacz także: