Claire Danes zagubiona na wyspie

Podczas pracy nad filmem "Gwiezdny pył" Claire Danes zaliczyła krótką lekcję przetrwania.

Claire Danes zagubiona na wyspie
Źródło zdjęć: © AFP

28.10.2007 03:16

Zdjęcia do nowej produkcji powstawały na szkockiej wyspie Skye. Podczas przerwy w pracy aktorka wybrała się na krótką przechadzkę, szybko jednak odkryła, że nie wie, jak wrócić do hotelu. Odnalezienie drogi zajęło jej kilka godzin.

- Postanowiłam wybrać się na spacer po terenach należących do hotelu - wspomina Danes. - Po godzinie uświadomiłam sobie, że troszkę się zgubiłam. Po kolejnej godzinie zdałam sobie sprawę, że potwornie się zgubiłam.

- Pogoda jest tam całkowicie nieprzewidywalna - ciągnie aktorka. - Zaczęło kropić, potem zaczęło lać, a później krople zaczęły uderzać poziomo prosto we mnie. Byłam przerażona, tym bardziej, że słońce zachodziło i zrobiło się ciemno. Od czasu do czasu widziałam dom w oddali, więc zdobywałam się na odwagę, żeby zapukać i poprosić o możliwość skorzystania z telefonu. Ale kiedy tam docierałam, okazywało się, że okna są wybite, a dom stoi pusty.

- Wyobrażałam już sobie nagłówki gazet, "Idiotyczna amerykańska aktorka znaleziona martwa" - dodaje gwiazda. - W końcu, po około trzech godzinach, dotarłam do wybrukowanej drogi. Po dwudziestu minutach przejechał samochód, więc zatrzymałam go w histerii. Kierowca był uroczy i spytał mnie, gdzie mieszkam. Byłam tak spanikowana, że miałam pusto w głowie i nie mogłam sobie przypomnieć. Na szczęście to maleńkie miasteczko i są w nim tylko dwa hotele. Podrzucił mnie pod jeden z nich i okazało się, że był to ten właściwy.

Efekty pracy na dzikiej i kapryśnej wyspie będziemy mogli podziwiać w filmie "Gwiezdny pył" od 12 października tego roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)