Colleen Camp: Jak wygląda gwiazda ''Akademii policyjnej''?

Colleen Camp: Jak wygląda gwiazda ''Akademii policyjnej''?
Źródło zdjęć: © Warner Bros. Pictures
Grzegorz Kłos

02.07.2012 | aktual.: 10.04.2017 13:23

Czy rzeczywiście Colleen Camp wygląda, jakby połknęła Johna Goodmana i resztę obsady „Akademii policyjnej”?

Jeśli wierzyć statystykom, Colleen Camp to rekordzistka wcielania się w role policjantek. Tak przynajmniej twierdzi autor jej oficjalnego profilu w bazie IMDb. Nawet jeśli jest to prawda, to dla większości kinomanów liczy się tylko jedna jej rola – seksownej sierżant Kathleen Kirkland z „Akademii policyjnej”!

Burza blond włosów oraz olbrzymi, falujący biust – to główne atuty Colleen Camp, które z rozrzewnieniem wspominają fani kultowej komedii. Pod klipami z jej udziałem zamieszczonymi w sieci można znaleźć również komentarze odnoszące się do jej obecnego wyglądu. Niektórzy internauci są naprawdę bezlitośni...

Czy rzeczywiście Colleen Camp wygląda, jakby połknęła Johna Goodmana i resztę obsady „Akademii policyjnej”?


1 / 7

Podrzędna aktoreczka

Obraz

Zanim Colleen Camp dostała rolę seksownej sierżant Kathleen Kirkland w pierwszym sequelu „Akademii policyjnej”, była nikomu nieznaną aktorką pojawiającą się w podrzędnych komedyjkach.

Colleen Celeste Camp przyszła na świat 7 czerwca 1953 roku w San Francisco. „Karierę” rozpoczęła 20 lat później, choć w tym przypadku nie można mówić o spektakularnym debiucie.

2 / 7

''Spektakularny'' debiut

Obraz
© Warner Bros. Pictures

Pierwszym filmem w jakim zagrała Colleen Camp była „Bitwa o planetę małp” z 1973 roku.

Aktorka mogła mówić o prawdziwym pechu, ponieważ wszystkie sceny z jej udziałem zostały usunięte w fazie montażu.

To jednak jej nie zraziło - w tym samym roku pojawiła się w kilku odcinkach popularnych seriali telewizyjnych.

3 / 7

Znowu ją wycięli!

Obraz

W następnych latach Camp występowała głównie w komediach - m.in. „The Last Porno Flick” (1974) czy „Zabawna dama” (1975), gdzie pojawiła się u boku Barbry Streisand i Jamesa Caana.

Przełom przyszedł wraz z rokiem 1978, kiedy aktorka dostała jedną z głównych ról w słynnej „Grze śmierci”. Wcieliła się tam w dziewczynę bohatera granego przez Bruce’a Lee.

Rok później wystąpiła w kultowym „Czasie apokalipsy” Francisa Forda Coppoli. I choć sceny z jej udziałem również bezlitośnie wycięto, o Colleen zrobiło się naprawdę głośno.

4 / 7

W końcu ją zauważyli

Obraz

W filmie Coppoli aktorka wcieliła się w Miss maja – jedną z dziewczyn, które występują podczas imprezy zorganizowanej dla amerykańskich żołnierzy.

Udział w filmie poprzedziła profesjonalna sesja w Playboyu. Dzięki niej Colleen Camp stała się rozpoznawalna. Dalej poszło jak z płatka.

W latach 80. pojawiła się m.in. w obsadzie serialu "Dallas”, komedii Petera Bogdanovicha „Śmiechu warte”, „Mistrz kierownicy ucieka 3” z Burtem Reynoldsem w roli głównej oraz kolejnych lekko rozbieranych sesjach fotograficznych.

5 / 7

Poznajecie? Tak dziś wygląda!

Obraz
© AP

Filmem, który przyniósł jej największą popularność okazała się druga część bijącej rekordy popularności „Akademii policyjnej”.

W produkcji z 1985 roku Colleen Camp wcieliła się w sierżant Kathleen Kirkland, która ku uciesze widzów w wielu scenach prezentowała swoje niezaprzeczalne walory.

Jej postać cieszyła się tak dużym powodzeniem, że scenarzysta Neal Israel postanowił umieścić ją w czwartej części cyklu.

6 / 7

Została producentką

Obraz
© Oficjalna strona artystki

W latach 90. Colleen Camp wystąpiła w kilkunastu produkcjach – m.in. „Szklanej pułapce 3” oraz thrillerze „Sliver”, za rolę w którym otrzymała nominację do Złotych Malin za najgorszą żeńską rolę drugoplanową.

W 1986 roku aktorka wyszła za mąż za producenta studia Paramount Johna Goldwyna, z którym ma jedną córkę.

Dzięki niemu sama zainteresowała się produkcją. W latach 1998-2001 wyprodukowała aż osiem filmów. Jak sama mówi, była to niezła odskocznia od pracy po drugiej stronie kamery.

7 / 7

Nadal występuje

Obraz
© AP

Dziś aktorka ma 59 lat i z całą pewnością daleko jej do piękności jaką była w latach 80.

Nie przeszkadza jej to jednak w wykonywaniu zawodu. Aktorkę często można zobaczyć na małym ekranie – Camp wystąpiła m.in. w „Dr. Housie” oraz „Ekipie”.

W zeszłym roku Collen Camp wystąpiła także w kilku pełnometrażowych filmach (m.in. „Gry małżeńskie” z Martą Żmudą-Trzebiatowską), choć w wywiadach podkreśla, że obecnie chce skupić się głównie na produkcji.(gk/mf)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (89)