Connery świadkiem powodzi w Pradze
Sean Connery był naocznym świadkiem zniszczeń dokonanych przez powódź w Pradze. Nie wiem, czy świat zdaje sobie sprawę z ogromu katastrofy - powiedział Connery, słynny odtwórca roli Jamesa Bonda.
19.08.2002 02:00
Siedemdziesięciojednoletni aktor* przebywał w czeskiej stolicy od czerwca w związku z kręceniem historycznego thrillera* pt. 'The League of Extraordinary Gentlemen'.
Władze miasta opisują powódź w Pradze jako najgroźniejszą od 175 lat. Ogrom zdarzenia nie jest oczywisty, póki nie zobaczy się skutków- mówi Connery. - Muszę powiedzieć, że widok tych wszystkich zniszczeń jest bardzo przykry.
Connery, zdobywca Oscara z 1987 roku za rolę w filmie "Nietykalni", jest pod wrażeniem międzynarodowej akcji pomocy dla historycznego miasta. Uważam, że najwspanialszy jest odzew- stwierdził Connery. - Tak wielu ludzi zgłosiło się na ochotnika do pomocy.