Coraz mniej Manna w TVP

Zmiany w ramówce spowodowane są chęcią włodarzy Dwójki do wprowadzania większej ilości zagranicznych formatów. Ucierpieć na tym mają polskie oryginalne produkcje.

"O tym, że program znika z anteny dowiedziałem się, jak zwykle, z prywatnej rozmowy w telewizji" - mówi Dziennikowi Wojciech Mann. "Ostatni odcinek nagraliśmy kilka tygodni temu. Terminów nagrań kolejnych programów nie ma" - dodaje.

Program "Duże dzieci" emitowany jest od ponad 2 lat i w tym czasie zdążył zdobyć sympatię zarówno młodszych jak i starszych widzów. W najlepszym okresie program oglądało średnio 4 mln widzów. Przy nieregularnej emisji oglądalność programu zaczęła spadać.

Kolejną ofiarą nowej polityki kierownictwa Dwójki może być program "Podróże z żartem". Jak przyznają włodarze Dwójki program nie spełnia ich oczekiwań, zaś pora emisji jest dla show zabójcza. Dowcip Krzysztofa Skiby i lekkość Beaty Pawlikowskiej nie wytrzymują konkurencji z "Ranczem" czy "Tańcem z gwiazdami".

Jak zapowiadają szefowie Dwójka ma teraz zacząć gonić TVN, który od początku istnienia stawiał na zagraniczne formaty. Temu celowi było podporządkowane wprowadzenie programów na licencji takich jak "Gwiazdy tańczą na lodzie" czy "Jak to leciało". Niebawem na antenie ma pojawić się kolejne show z zagranicy- "Fort Boyard".

Wszystko to ma zapewnić Dwójce wyższą oglądalność, jednak medioznawcy są podzieleni w ocenie ostatnich ruchów ludzi odpowiedzialnych za kształt ramówki kanału.