Córka Brada Pitta i Angeliny Jolie bezpieczna

Brad Pitt jest wściekły na jedno z amerykańskich pism, które zamieściło nieprawdziwą informację o rzekomych pogróżkach ze strony porywaczy.

Według autora artykułu, Pitt i jego partnerka, Angelina Jolie, mieli postawić na nogi ochronę po otrzymaniu listu, w którym przestępcy grozili porwaniem ich córki, Shiloh. Aktor twierdzi jednak, że to informacja wyssana z palca, która nie dość, że nieprawdziwa, to na dodatek niebezpieczna.

- To wierutna bzdura - oburza się Pitt. - A przy okazji także przejaw karygodnej lekkomyślności. Jak można podsuwać ludziom tak niebezpieczne pomysły?

Brada Pitta możemy podziwiać od grudnia w obrazie "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda".