''Cosmopolis'': Robert Pattinson zrywa z dawnym wizerunkiem!
18.05.2012 | aktual.: 22.03.2017 19:03
Do niedawna idol nastolatek, od niedawna bożyszcze kobiet, zaliczany do grona najprzystojniejszych mężczyzn świata aktor postanowił zerwać z łatką "zakochanego wampira" i pokazać się wszystkim z mocno drapieżnej strony.
Do niedawna idol nastolatek, od niedawna bożyszcze kobiet, zaliczany do grona najprzystojniejszych mężczyzn świata aktor postanowił zerwać z łatką "zakochanego wampira" i pokazać się wszystkim z mocno drapieżnej strony.
Kilka dni temu pojawiły się nowe zdjęcia Roberta Pattinsona, które wielu osobom mogą wydać się zbyt śmiałe. W internecie zawrzało od krzyków zrozpaczonych fanek, przerażonych m.in. olbrzymią dziurą w brzuchu czy śladem po postrzale na głowie gwiazdora.
Zobaczcie do czego jeszcze posunął się zdesperowany 26-latek. Co go zainspirowało?
Szokujące przeobrażenie
Już niedługo międzynarodowa publiczność zobaczy go także w najnowszym dziele Davida Cronenberga pt. „Cosmopolis” (polska premiera 22 czerwca), na potrzeby którego przeszedł niesamowite przeobrażenie. Film jest jednym z największych faworytów 65. MFF w Cannes.
Miliarder i bezwzględny manipulator
Będzie to podróż, która na zawsze odmieni jego uporządkowane, pozbawione emocji życie. Z wnętrza swej pancernej limuzyny Erick doświadczy świata, z jakim dotąd nie zetknął się twarzą w twarz, a przeszkadzać mu będą w tym dwaj przestępcy, którym swego czasu się naraził.
Dzieło wizjonera
Za reżyserię filmu odpowiedzialny jest wielki wizjoner kina, twórca takich filmów jak „Crash”, „Niebezpieczna metoda”, „Nagi lunch”, "Skanerzy" czy "Wideodrom". To właśnie do tych dwóch ostatnich produkcji nawiązują prezentowane w galerii zdjęcia Roberta Pattinsona.
Granica śmiałości została przekroczona
To, że zdjęcia są mocne, odważne, kontrowersyjne – to zasługa samego aktora. To właśnie wcielający się wcześniej w Edwarda Cullena 26-latek sprawił, że granica śmiałości projektu została przesunięta możliwie najdalej.
Premiera już wkrótce
Możecie się o tym przekonać przypominając sobie jego najsłynniejsze filmy, które pośrednio wskazuje na fotografiach sam Robert Pattinson. Najnowsze dzieło kultowego reżysera będziecie mogli oglądać w polskich kinach już 22 czerwca. Warto czekać?