Dzięki niej zrobił karierę. Dziś nie mają kontaktu. "Jest mi smutno"
02.05.2024 12:58
Napisała jedną z najbardziej kasowych serii książek w historii. Od wielu lat J.K. Rowling znana jest nie tylko jako autorka "Harry'ego Pottera", ale i transfobka. Pisarka ostro wypowiada się zarówno o osobach transseksualnych, jak i tych, które sprzeciwiają się jej poglądom. Po raz kolejny jej zachowanie skomentował gwiazdor filmowej sagi, Daniel Radcliffe.
W przeszłości Rowling dostawała już za swoje słowa groźby. Nie zniechęciło jej to jednak, podobnie jak oficjalny bojkot fanów, do głośnego mówienia tego, co myśli. Za swoje przekonania jest nawet (przynajmniej deklaratywnie) gotowa pójść do więzienia. "Z radością odsiedzę dwa lata, jeśli alternatywą będzie wymuszone wyrażanie poglądów i wymuszone zaprzeczanie prawdziwości i znaczenia płci. Wnieście sprawę do sądu" – twardo zapewniała w serwisie X (dawniej Twitter).
Gwiazdy filmowego "Harry'ego Pottera" (Emma Watson, Daniel Radcliffe, Rupert Grint) nieraz odcinały się od jej słów, a w konsekwencji były narażone na ataki pisarki. Mimo to co jakiś czas komentują i dementują jej wypowiedzi. Obejrzyj galerię i przekonaj się, co tym razem powiedział o Rowling aktor wcielający się w tytułowego czarodzieja.
Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
Kiedyś mieli dobry kontakt. Dziś Radcliffe sprzeciwia się Rowling
Radcliffe oficjalnie stanął w opozycji do Rowling już w 2020 r. Wtedy to pisarka opublikowała w sieci serię tweetów w odpowiedzi na artykuł, w którym użyto wyśmianego przez nią określenia "osoba menstruująca". "Ludzi, którzy miesiączkują? Jestem przekonana, że niegdyś istniała nazwa dla takich osób. Czy ktoś mi ją podpowie?" – pytała wówczas ironicznie Brytyjka.
Przeczytaj także: Roxie Węgiel wstydzi się współprac? Internauci krytykują
Gwiazdor filmów powstałych na bazie jej książek poczuł się zobowiązany do sprostowania i wyrażenia swojej opinii. "Kobiety transpłciowe to kobiety. Każde stwierdzenie przeciwne wymazuje tożsamość i godność osób transpłciowych i jest sprzeczne ze wszystkimi radami udzielonymi przez profesjonalne stowarzyszenia opieki zdrowotnej, które mają znacznie większą wiedzę na ten temat niż [Rowling] czy ja" – napisał wówczas w oświadczeniu udostępnionym na stronie The Trevor Project, amerykańskiej organizacji non-profit, zajmującej się zapobieganiem samobójstwom w społeczności LGBTQ+.
Radcliffe o Rowling: "jest mi naprawdę smutno"
W ostatnim czasie Rowling opublikowała na portalu X serię wpisów, w których zapewnia, że nie wybaczy nikomu, kto walczy o prawa osób transpłciowych, które naruszają wywalczane przez dekady prawa kobiet. Winą za krzywdzenie nieletnich, podejmujących decyzje o zmianie płci z błahych powodów, oskarżyła m.in. gwiazdy, także filmowej adaptacji "Harry'ego Pottera", które nie mówią o tym na głos i nie poddają żadnych medialnych doniesień w wątpliwość. Jej wypowiedzi były reakcją na głośny w Wielkiej Brytanii raport dr Hilary Cass, opisujący szereg skutków ubocznych powstających po zabiegu korekty.
Do jej słów odniósł się w niedawnym wywiadzie dla "The Atlantic" Daniel Radcliffe, który nie krył rozczarowania postawą autorki. – Ostatecznie jest mi naprawdę smutno, ponieważ patrzę na osobę, którą poznałem, czasy, w których się spotkaliśmy, książki, które napisała, i świat, który stworzyła, a wszystko to jest dla mnie pełne głębokiej empatii – przyznał.
Radcliffe jest świadomy tego, że bez niej zapewne nic w jego życiu nie potoczyłoby się tak wspaniale, jak się to faktycznie stało, ale nie zamierza ślepo podpisywać się pod wszystkim, co mówi. Od dłuższego czasu pisarka i aktor nie utrzymują kontaktu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkładamy na czynniki pierwsze fenomen "Reniferka", przyglądamy się skandalom z drugiej odsłony "Konfliktu" i zachwycamy się zaskakującą fabułą "Sympatyka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: