Denzel Washington widział wszystko w pociągach
Denzel Washington przyznał, że na planie filmu "Metro strachu" musiał przezwyciężyć niechęć do środków publicznego transportu.
15.06.2009 17:33
Aktor, który w latach młodości codziennie dojeżdżał pociągiem do centrum Nowego Jorku, do dziś z przerażeniem wspomina przykre incydenty związane z ówczesnymi podróżami.
- Dorastałem w Mount Vernon, dwie godziny jazdy od centrum - tłumaczy Washington. - Kiedyś zasnąłem w pociągu i obudziłem się na Brooklynie. Prawie mnie okradziono. Widziałem, jak ludzie uprawiają seks w moim wagonie. Widziałem wszystko. Powiedziałem sobie kiedyś, że za nic w świecie nie wsiądę więcej do pociągu. Musiałem zmienić zdanie, gdy zaproponowano mi rolę w "Metrze strachu".
Thriller "Metro strachu" zawita do polskich kin 28 sierpnia.