''Drogówka'': Kiedyś był słodkim brzdącem, dziś słynie z obleśnych ról
Dzisiaj nie ma najmniejszych oporów przed rozebraniem się przed kamerą czy tłumem ludzi na koncercie. Udowodnił to ostatnio w „Drogówce” oraz podczas występów swojej kapeli rockowej Dr Miso. Jednak kiedy w 1977 roku reżyser Tadeusz Kijański zmusił go do występu ”w stroju Adama”, aktor przeżył najbardziej traumatyczne doświadczenie w swoim życiu.
Dzisiaj nie ma najmniejszych oporów przed rozebraniem się przed kamerą czy tłumem ludzi. Udowodnił to ostatnio w „Drogówce” oraz podczas występów swojej kapeli rockowej Dr Miso. Jednak kiedy w 1977 roku reżyser Tadeusz Kijański zmusił go do występu ”w stroju Adama”, aktor przeżył najbardziej traumatyczne doświadczenie w swoim życiu.
Człowiek orkiestra. Charakterystyczny aktor filmowy, telewizyjny i teatralny. Reżyser i scenarzysta. Autor musicali i słuchowisk radiowych. Często użycza głosu w dubbingu. Nie znosi konwenansów i eleganckich ubrań.
Znany przede wszystkim z niezapomnianych ról w serialach oraz filmach Wojciecha Smarzowskiego.
Największa trauma dzieciństwa
Arkadiusz Jakubik urodził się w Strzelcach Opolskich, 14 stycznia 1969 roku. Przygodę z filmem zaczął bardzo wcześnie.
Kiedy miał 7 lat, rodzice zabrali go na casting. Chłopczyk wygrał i dostał główną rolę w filmie „Okrągły tydzień” Tadeusza Kijańskiego.
To właśnie na planie tego obrazu doszło do kłótni między małym debiutantem a reżyserem. W scenie, w której Emilia Krakowska myje bohatera, aktor musiał być całkiem nagi. Dla zbuntowanego siedmiolatka było to wstrząsające doświadczenie i jak sam twierdzi „największa trauma dzieciństwa”.
Dwa lata później pojawił się w filmie „... cóżeś ty za pani...” tego samego reżysera. Tak rozpoczęła się kariera aktorska Jakubika.
Pobrali się dla... kredytu
Studia we wrocławskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej skończył w 1992 roku. Próbował swoich sił we wrocławskim Teatrze Kalambur, ale prędko przekonał się co do tego, że należy przenieść się do Warszawy, aby wykorzystać pełnię talentu i możliwości.
Do stolicy przeniósł się ze swoją sympatią, Agnieszką Matysiak, którą poznał jeszcze na studiach. Para zamieszkała w mieszkaniu na Starym Mieście. Kiedy zostało wystawione na sprzedaż, postanowili je kupić.
Problem w tym, że jako para „żyjąca na kocią łapę” nie przysługiwał im kredyt. Nie mieli wyjścia* – musieli się pobrać.*
Są awangardą wśród aktorów
Matysiak i Jakubik są małżeństwem już od ponad 25 lat, co jak dowcipnie zauważają, w tym zawodzie jest prawdziwym ewenementem.
Aktorzy uchodzą za niezwykle zgraną i uzupełniającą się parę. Ona dużo mówi, on woli milczeć.
- W naszym przypadku to się sprawdza - wyznała w rozmowie z Życiem na gorąco Matysiak.
Para ma dwóch synów – 15-letniego Jakuba i 12-letniego Janka, których pan Arkadiusz uwielbia rozpieszczać.
- Chcę jak najdłużej przeżywać każdą chwilę z nimi, bo wiem, że są najważniejszym skarbem, jaki dostałem w życiu - zwierzył się w rozmowie z Życiem na gorąco.
Aktorzy od 12 lat występują w sztuce „Oskar i Ruth”, która nadal przyciąga rzesze widzów,* a im sprawia mnóstwo satysfakcji.*
Był kojarzony ''z tym debilem z Polsatu''
W sierpniu 1999 roku zaczęły się zdjęcia do drugiej serii zwariowanego sitcomu „13 posterunek” - tym razem w wyłącznej produkcji Canal Plus.
Rysio, postać kreowana przez Jakubika, na trwale zyskał sympatię fanów serialu. Aktor udowodnił, że jest w stanie zagrać wszystko.
Choć był to przełom, Jakubik uważa, że to najgorsza rola w całej jego karierze, a on sam przez długi czas był kojarzony z „tym debilem z Polsatu”.
Ulubieniec Smarzowskiego
Kiedy Wojciech Smarzowski przymierzał się do nakręcenia swojego „Wesela” w roli notariusza widział jedynie Jakubika. Ten odwdzięczył mu się znakomitą kreacją – nominowaną do polskiej nagrody filmowej, Orła 2004.
Rok później Jakubik zagrał w polskiej „Amelii” Piotra Matwiejczyka - filmie „Emilia”. Często pojawiał się również w telewizji.
W 2007 stworzył niewielką, ale ważną rolę radiowca seksoholika w „Rozmowach nocą” Macieja Żaka. Mocnym akcentem w jego karierze był rok 2009. To właśnie wtedy „Dom zły” Wojciecha Smarzowskiego z jego udziałem zdobył kilka ważnych nagród, m.in. na FPFF w Gdyni.
Znowu pokazał, kto tu rządzi
O Jakubiku znowu jest głośno. Swoją najnowszą rolą po raz kolejny pokazał, że jest jednym z najbardziej utalentowanych współczesnych aktorów. W „Drogówce” wcielił się w uzależnionego od seksu sierżanta Petryckiego i ponownie rzucił publiczność na kolana.
To nie koniec jego sukcesów. Niedawno aktor wraz z kolegami* z zespołu Dr Misio* podpisali kontrakt na wydanie debiutanckiej płyty.
Ci, którzy go znają, wiedzą czego się spodziewać – bezkompromisowości, humoru i ogromnego dystansu do samego siebie. (Życie na gorąco/gk/mf/mn)