Emma Watson całuje brata
Emma Watson przyznała, że całowanie kolegi z planu "Harry'ego Pottera", Ruperta Grinta, było jak "całowanie brata".
Aktorka, której pocałunek z Grintem będziemy mogli podziwiać w ostatniej części cyklu, "Harry Potter i Insygnia Śmierci", nie kryła zakłopotania, gdy nadszedł czas realizacji krępującej sceny.
- To było dziwaczne przeżycie - zdradziła Watson. - Rupert jest dla mnie jak brat, więc naprawdę nie było łatwo. Na szczęście Ron to prawdziwy dżentelmen, który na dodatek doskonale całuje.
Emmę Watson i Ruperta Grinta będziemy mogli podziwiać od 24 lipca w obrazie "Harry Potter i Książę Półkrwi".
![Tak złego finału nie było od czasu "Gry o tron". Twórcy "Yellowstone" zamęczyli widzów [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDNiMzRjYiUvCztJfRFvMGxTbxM7SGFmO0t3WH1ceTx4XWIcOwYoNisZIlQ1GDg0Lx49VCIGYiU-AGIMY0UpLT0ZIRsrRSgpLAwpVTZben15CixMfwh4cS9EeUtiWGAleV1_V2IOK3R9C35OMV90JmwU)
