Ciężko tolerować wulgaryzmy pod adresem nowego papieża. Tym bardziej, kiedy wygłasza je ktoś tak znany i wysoko postawiony w środowisku polskiej kultury.
Codziennie media publikują kolejne informacje na temat życia nowego papieża.
Wydawać by się mogło, że cały świat przywitał Franciszka z radością i nadzieją na nadchodzące zmiany w Kościele katolickim. Niestety, jak się okazało, nie wszyscy cieszą się z wyboru konklawe.
* Ewa Wójciak*, szanowana Dyrektor Teatru Ósmego Dnia w Poznaniu, należy do grona przeciwników nowego papieża. Ostatni wpis na jej profilu na Facebooku zaszokował Polaków.
Ciężko tolerować wulgaryzmy pod adresem nowego papieża. Tym bardziej, kiedy wygłasza je ktoś tak znany i wysoko postawiony w środowisku polskiej kultury.
Wypowiedź Wójciak odbiła się szerokim echem w mediach. Po ostrych komentarzach i słowach krytyki ze strony środowisk religijnych Pani Dyrektor wciąż kategorycznie odmawia przeprosin.
Ostre słowa
W pierwszych dniach po ogłoszeniu arcybiskupa Jorge Bergoglio nowym papieżem, pojawiły się oskarżenia o współpracę Bergoglio z argentyńską juntą, która doszła do władzy w 1976 roku po dowództwem Jorge’a Videla.
Zdaniem argentyńskiego dziennikarza, Horacio Verbitsky'ego (autora książki "Cisza"), nowo wybrany papież w 1976 roku przyczynił się do wydania w ręce wojskowej junty dwóch jezuitów.
Oto jak całą sytuację i domniemane powiązania papieża z argentyńską juntą skomentowała Ewa Wójciak:
No i wybrali chu**, który donosił wojskowym na lewicujących księży - napisała na swoim prywatnym profilu artystka.
Nie będzie przeprosin
Po całej aferze przedstawicielka polskiego świata kultury próbowała wytłumaczyć się ze swoich słów na antenie lokalnej telewizji WTK.
* Wójciak* przyznała, że język jej wypowiedzi był wulgarny, ale uzasadniony.
To jest inwektywa, zgadzam się i nie mam zamiaru o tym dyskutować. Ja się nie wypieram, tego nie kryję i nie chcę się z tego wycofać. Tak myślę o tym panu i podtrzymuję swoją opinię. Nie mam poczucia, że kogoś obraziłam.
Prywatność konta
Jak podaje "Głos Wielkopolski", dyrektor Teatru Ósmego Dnia szybko zamknęła swój profil na Facebooku dla postronnych obserwatorów.
Jakie będą konsekwencje?
Czy waszym zdaniem Ewa Wójciak nadal powinna sprawować stanowisko dyrektora teatru?
Czy wygłaszanie swoich opinii w tak ostrych i niecenzuralnych słowach nie powinno być naganne?
Czas pokaże jak cała afera wpłynie na karierę Wójciak.
(kk)