Fałszerze (Die Fälscher)
"Fałszerze" nie są pierwszą ani ostatnią obozową opowieścią, lecz jest to historia, którą ogląda się z zapartym tchem. Pod koniec II wojny światowej naziści zebrali w obozie Sachsenhausen grupę żydowskich profesjonalistów, wśród których znaleźli się: bankierzy, drukarze, malarze, fotograficy i najlepszy fałszerz przedwojennego Berlina, Salomon "Sally" Sorowitsch.
Scenariusz "Fałszerzy" został oparty na prawdziwych wydarzeniach. Podczas II wojny światowej naziści opracowali plan osłabienia gospodarki Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych poprzez zalanie ich fałszywymi funtami i dolarami. Bohatera filmu poznajemy w chwili, gdy - tuż po zakończeniu wojny - zadomawia się w jednym z kasyn Monte Carlo, wkładając wcześniej do sejfu spory zapas amerykańskich dolarów. Podczas gry w ruletkę milczący Sorowitsch wraca wspomnieniami do roku 1936. W tym czasie rozpoczęła się jego więzienno-obozowa podróż.
28.10.2007 03:16
Akcja filmu rozgrywa się głównie w świetnie wyposażonych pomieszczeniach dwóch bloków w Sachsenhausen. Postępowanie więźniów obozu koncentracyjnego pracujących przy Operacji Bernhard dalekie jest od zerojedynkowego podziału na dobro i zło. Ich wewnętrzną, a nierzadko całkowicie widoczną walkę o wyznaczenie granic tego, co moralne, a co już nieludzkie w tym koszmarnym miejscu, w którym się znaleźli, podkreślają pełne półtonów i barwnych niuansów zdjęcia Benedicta Neuenfelsa. Przy tym to Karl Markovics, odtwórca roli Sally'ego, skradł kolegom całe przedstawienie. Fizjonomia aktora zagrała idealnie. Jego wyrazista twarz, szczupła sylwetka świetnie poddają się plastycznej obróbce światła oddając niewypowiedziane uczucia Sorowitscha.
Film ogląda się jak świetny dramat sensacyjny. Nieliczne, ale wyraźne nawiązania do sytuacji mniej uprzywilejowanych więźniów obozu koncentracyjnego przynoszą otrzeźwienie: "Fałszerze" to przede wszystkim historia ryzykownej walki o przetrwanie.