Mroczna strona prostytucji
Paradoksalnie, w pierwszej wersji scenariusza "Pretty Woman" miał być ostrzeżeniem przed "urokami" luksusowej prostytucji. Historia była zdecydowanie bardziej mroczna. Główną bohaterką miała być dziewczyna do towarzystwa uzależniona od nielegalnych substancji, a jej długoterminowe zatrudnienie u bogatego mężczyzny miało być formą odskoczni, próbą zerwania z nałogiem.
W tytułowej roli miała wówczas wystąpić Rosanna Arquette, która dwa lata wcześniej odniosła duży sukces za sprawą filmu "Rozpaczliwie poszukując Susan" (jej ekranową partnerką była Madonna). Nie miała być to produkcja z happy endem. Edward miał na koniec wypchnąć Vivian z samochodu, rzucić pieniądze i odjechać, zostawiając ją w jakimś brudnym zaułku.