Festiwal w Toronto: widzowie mdleją na horrorze z Francji
Seans prezentowanego w ramach cyklu "Midnight Madness" francuskiego horroru o kanibalach - "Raw" ("Grave") - zakończył się interwencją lekarską.
15.09.2016 07:29
- Musieliśmy wezwać pogotowie, gdyż okazało się, że dla niektórych widzów to za dużo - przyznaje rzecznik prasowy produkcji Ryan Werner. Na sali kinowej zdarzyły się omdlenia.
Film "Raw" jest pełnometrażowym debiutem reżyserskim Julii Ducournau. Główną bohaterką krwawej opowieści jest 16-latka (Garance Marillier), która zapisuje się do szkoły weterynaryjnej. Tu restrykcyjna wegetarianka zostaje zmuszona do zjedzenia surowej wątroby królika. Zdarzenie to ostatecznie doprowadza dziewczynę do... kanibalizmu.
Wcześniej produkcja była prezentowana na festiwalu w Cannes, gdzie zdobyła nagrodę FIPRESCI. W najbliższych tygodniach "Raw" ma odwiedzić kolejne festiwale.