Kevin Spacey ma problem. "Jesteśmy przerażeni, że kojarzy się nas z premierą jego nowego filmu"

Gwoli przypomnienia, Kevin Spacey został oskarżony o 12 napaści na tle seksualnym, jakich miał dopuścić się na czterech mężczyznach w latach 2001–2013, w czasie gdy był dyrektorem artystycznym The Old Vic Theatre w Londynie. Kilka miesięcy temu, w lipcu 2023 roku, aktor został oczyszczony ze stawianych mu zarzutów.

– Był w tym osądzie pośpiech i jeszcze zanim zostało zadane pierwsze pytanie i zanim została udzielona odpowiedź, straciłem pracę, straciłem reputację, straciłem wszystko w ciągu kilku dni – powiedział Spacey w trakcie trwania procesu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niebawem swoją premierę miał mieć film "Control" w reżyserii Gene'a Fallaize'a. Opowiada on o brytyjskiej minister spraw wewnętrznych, Stelli Simmons (Lauren Metcalfe), romansującej z premierem. Gdy pewnego wieczoru wraca do domu, odwożąc po drodze córkę swojego kochanka, zdaje sobie sprawę, że tajemniczy mężczyzna zdalnie przejął kontrolę nad jej autonomicznym samochodem. To właśnie w tę "głosową rolę" zaangażowany został Spacey.

Władze Prince Charles Cinema, w którym miał się odbyć uroczysty pokaz, zrezygnowały jednak z organizacji tego wydarzenia. Dziennik "Daily Mail" uzyskał dostęp do wiadomości, którą kierownik kina wysłał do producentów "Control".

"Z żalem informuję, że anulowaliśmy waszą rezerwację u nas. Wczoraj wieczorem dowiedzieliśmy się, że w waszym filmie występuje Kevin Spacey, dla którego jest to pierwszy film od czasu procesu sądowego. Moi pracownicy oraz ja jesteśmy przerażeni, że kojarzy się nas z premierą jego nowego filmu" – napisał Greg Lynn.

Pomimo tak zaskakującej informacji twórcy "Control" szybko poradzili sobie z problemem. Reżyser filmu zapowiedział na swoim profilu na Instagramie, że data premiery nie jest zagrożona, a pierwszy publiczny seans odbędzie się w innym, większym kinie.

"Światowa premiera filmu #Controlmovie odbędzie się teraz w większym kinie Genesis Cinema 14 listopada. Stanie się tak z wielu powodów, w tym ogromnego zainteresowania biletami. Dziękujemy wszystkim za wsparcie. Teraz będziemy mogli pomieścić więcej z was!" – dodał entuzjastycznie Fallaize.

Artysta nie kryje też zresztą swojej opinii na temat aktora i okazuje mu publicznie wsparcie. W innym poście na tym samym profilu opublikował zdjęcie z Kevinem i napisał: "Jestem bardzo wdzięczny, że mogę pracować z tą legendą filmu. Bez względu na czyjąkolwiek opinię jest on jednym z najwspanialszych aktorów naszych czasów, a dla mnie jako reżysera praca z takim talentem jest zaszczytem".

Data polskiej premiery filmu "Control" nie jest jeszcze znana.

Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.