Gary Oldman wraca za kamerę
Gary Oldman zamierza wyreżyserować film biograficzny "Flying Horse" o fotografie Eadweardzie Muybridge'u, którego prace przyczyniły się do narodzin kina.
Muybridge był zafascynowany problematyką rejestrowania ruchu za pomocą fotografii. Jego eksperymenty przeszły do historii X muzy. Film, który chce wyreżyserować Oldman, skoncentruje się jednak nie na dokonaniach zawodowych Muybridge'a, a na jego burzliwym życiu osobistym. Fotograf zastrzelił kochanka swojej żony, Harry'ego Larkynsa.
15.06.2013 04:03
Oldman chce, by w Muybridge'a wcielił się Ralph Fiennes, a w Larkynsa - Benedict Cumberbatch. Żadna umowa nie została jeszcze podpisana.
Oldman sam napisał scenariusz. Najprawdopodobniej pojawi się również przed kamerą - w drugoplanowej roli prokuratora, który oskarżał fotografa o zabójstwo. Muybridge został ostatecznie uniewinniony - uznano, iż jego działanie było uzasadnione.
Jako reżyser Gary Oldman zadebiutował w 1997 roku obrazem "Nic doustnie".