Gra Daniela Day‑Lewisa zniechęciła Ewana McGregora
Ewan McGregor był bliski porzucenia aktorstwa po tym, jak zobaczył kreację Daniela Day-Lewisa w filmie "W imię ojca".
Szkot przyznał, że Day-Lewis jest jego niedoścignionym wzorem.
- Za każdym razem, gdy oglądam Daniela Day-Lewisa, myślę sobie: "Czy moje aktorstwo w ogóle ma sens? Nie powinienem grać. To koniec" - tłumaczy McGregor. - Pamiętam dzień, w którym pierwszy raz zobaczyłem "W imię ojca". Byłem wtedy bliski porzucenia aktorstwa. Zdałem sobie sprawę, że nigdy nie będę taki dobry, jak Day-Lewis. To naprawdę przygnębiające.
Od 12 lutego 2010 roku będziemy mogli podziwiać Ewana McGregora w filmie "Amelia Earhart".