Gus Van Sant kompletuje obsadę narkotycznego projektu

Woody Harrelson, Jack Black, Scarlett Johansson i Maura Tierney mają szansę wystąpić w nowym projekcie Gusa Van Santa.

Film będzie ekranizacją powieści "Próba kwasu w elektrycznej oranżadzie" Toma Wolfe'a. Kultowe dzieło dziennikarza z 1968 roku opowiada o podróży, jaką Ken Kesey i jego towarzysze odbyli w 1964 roku. W ozdobionym psychodelicznymi wzorami autobusie sławny pisarz i jego świta przebyli drogę z Kalifornii do Nowego Jorku, próbując przekonać spotkanych po drodze ludzi do zalet LSD.

Gus Van Sant zajmie się reżyserią obrazu. Autorem scenariusza jest Dustin Lance Black, który ostatnio z Van Santem pracował przy dramacie "Obywatel Milk". To nie jedyni członkowie ekipy filmu o pierwszym homoseksualiście wybranym w USA na stanowisko państwowe, którzy spotkają się ponownie w czasie realizacji "The Electric Kool-Aid Acid Test". Dołączył do nich także operator Harris Savides. Za produkcję odpowiedzialny będzie Richard Gladstein.

Oryginalnie Van Sant chciał, aby postać Keseya zagrał Heath Ledger. Ponieważ jednak aktor zmarł, reżyser szuka zastępstwa. Wśród kandydatów znalazł się Woody Harrelson. Van Sant widziałby również Jacka Blacka w obsadzie. Komik miałby się wcielić w "szalonego chemika", Owsleya "Niedźwiedzia" Stanleya. Do pierwszoplanowej roli kobiecej kandydują Scarlett Johansson i Maura Tierney. Premiera filmu planowana jest na przyszły rok.