Guy Ritchie za barem w Nowym Jorku
Guy Ritchie planuje otwarcie pubu w Nowym Jorku.
01.12.2008 12:33
Brytyjski reżyser jest właścicielem londyńskiego lokalu The Punchbowl. Nowojorczycy odwiedzający klub są nim podobno zachwyceni i marzą o możliwości bywania w podobnym lokum w rodzinnych stronach. Ritchie jest tym bardziej chętny do rozwinięcia interesów za oceanem, że dzięki temu mógłby przebywać bliżej synów i pasierbicy.
- Jeśli Guy będzie prowadził interesy w Nowym Jorku, będzie miał świetny pretekst do spędzania czasu z dziećmi - czytamy na łamach magazynu "Sunday Mirror". - Guy bardzo poświęca się robieniu filmów, ale jego największym priorytetem zawsze będą dzieci. Boi się, że zostanie "tatą od czasu do czasu".
Nowy Jork jest miejscem, gdzie dwaj synowie Ritchiego, Rocco i David, oraz jego pasierbica Lourdes spędzają czas z matką, Madonną. Na mocy postanowień rozwodowych reżysera i piosenkarki, chłopcy mają dzielić czas pomiędzy dwoje rodziców, podczas gdy najstarsza dziewczynka ma mieszkać na stałe z matką.
Najnowszy film Guya Ritchiego, "RocknRolla", trafi do polskich kin 2 stycznia 2009 roku.