Odpowie za wybryk sprzed lat? Gwiazdor twierdzi, że jest niewinny
Niedawno informowaliśmy, że przeciwko gwiazdorowi "Django" zostały wniesione poważne zarzuty. Chodzi o napaść seksualną, której aktor miał dopuścić się w 2015 r. Teraz reprezentanci Jamie'ego Foxxa odpowiadają na oskarżenia chcącej zachować anonimowość kobiety.
O pozwie złożonym w sądzie przeciwko 55-letniemu aktorowi donosił w ostatnich dniach magazyn Deadline. Sprawa dotyczy sytuacji, do jakiej miało dojść osiem lat temu w pewnej nowojorskiej knajpie. Do Foxxa podeszły dwie kobiety z prośbą o zrobienie sobie wspólnego zdjęcia. Gwiazdor okazał się aż nazbyt "miły": ciągle chwalił figurę i zapach jednej z nich oraz porównywał ją do amerykańskiej modelki Gabrielle Union. Na tym się jednak nie skończyło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uratowała ją przyjaciółka
Gdyby nie przyjaciółka, nie wiadomo, jak by się to skończyło. Foxx miał bowiem zaciągnąć fankę na dach restauracji, gdzie dotykał ją w miejscach intymnych. Kobieta próbowała się wyrwać z jego uścisku, w czym pomogła jej dopiero koleżanka.
Ofiara napaści seksualnej wniosła zarzuty przeciwko gwiazdorowi. Ze względu na poniesione urazy fizyczne i psychiczne domaga się również odszkodowania finansowego. Mężczyzna postanowił odpowiedzieć na jej oskarżenia.
POGRZEBANI - Zwiastun | Lektor PL
"Ta sytuacja nie miała miejsca"
Portal Deadline nadal śledzi postępy w tej sprawie. Teraz przytoczył krótkie oświadczenie, które wystosował przedstawiciel Foxxa. - Rzekomy incydent nigdy nie miał miejsca. W 2020 r. osoba ta [kobieta, która miała paść ofiarą napaści – przyp. aut.] złożyła niemal identyczny pozew na Brooklynie. Wkrótce potem sprawa została oddalona – powiedział w czwartek, 23 listopada 2023 r. rzecznik aktora.
– Aktualne roszczenia [wobec Jamie'ego Foxxa – przyp. aut.] nie są dziś bardziej realne od tych z przeszłości. Jesteśmy przekonani, że ponownie zostaną oddalone. A kiedy już tak się stanie, pan Foxx zamierza wnieść zarzuty o złośliwe oskarżenie przeciwko tej osobie i jej prawnikom ze względu na ponowne złożenie tego niepoważnego pozwu – zapowiada przedstawiciel gwiazdora.
Sam Foxx nie skomentował tych doniesień. Na swoim profilu na Instagramie opublikował natomiast krótkie wideo, w którym trafia piłką do futbolu amerykańskiego do sporo oddalonego kosza do koszykówki. W opisie przywołał imię i nazwisko Willie'ego Beamena, bohatera "Męskiej gry" Olivera Stone'a, w którego wcielił się w 1999 r., partnerując na ekranie Alowi Pacino, Jamesowi Woodsowi, Cameron Diaz i Dennisowi Quaidowi.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.