Gwiazdor zaczyna wymiękać. Zastawił dom, wydał miliony
W ostatnich latach Kevin Costner, głównie za sprawą serialu "Yellowstone", przeżywa renesans popularności, który pozwolił mu zrealizować "Horizon: An American Saga" – jego opus magnum. Niespodziewanie w trakcie pracy nad piątym sezonem doszło do ostrego konfliktu pomiędzy gwiazdorem a producentami. Wydawało się, że serialowy John Dutton już nie powróci.
28 czerwca w kinach na całym świecie pojawi się western "Horyzont: Rozdział 1", który będzie pierwszą z dwóch lub czterech części epickiego dzieła Kevina Costnera. Na razie hollywoodzki gwiazdor nakręcił połowę z zaplanowanego materiału. Widzowie festiwalu w Cannes mogli go zobaczyć jako "Horizon: An American Saga". "Horyzont: Rozdział 2" będzie miał premierę w kinach 16 sierpnia.
Aby sfinansować swoje opus magnum Kevin Costner sam wyłożył 38 mln dolarów (wcześniej była mowa o 24 mln) i zastawił swoją posiadłość nad oceanem w Santa Barbara wartą 50 mln. Niestety box office’owe prognozy nie są dobre. Analitycy spodziewają się, że podczas premierowego weekendu "Horyzont: Rozdział 1" zarobi jedynie kilkanaście milionów dolarów, a druga zapewne jeszcze mniej. Po takim otwarciu nie będzie szans na osiągniecie sukcesu w kinach i uniknięcia dużych strat. "Horizon: An American Saga" kosztował bowiem 100 mln dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Horizon: An American Saga | Official Trailer #2
Wygląda na to, że w tej niepewnej sytuacji Kevin Costner postanowił się zabezpieczyć i powrócić do obsady serialu "Yellowstone". Powodów jego konfliktu z producentami największego przeboju platform Paramount+ i SkyShowtime było kilka. Przypomnijmy, że gwiazdor odszedł po nakręceniu połowy zdjęć do piątego sezonu.
Oficjalnie za decyzją stał brak porozumienia w kwestii harmonogramu prac oraz ciągłe przesuwanie rozpoczęcia zdjęć, które utrudniały realizację "Horizon: An American Saga". Pojawiły się jednak także informacje, że Costner chciał renegocjować kontrakt ze względów finansowych oraz domagał się większego wpływu na rozwój postaci Johna Duttona. Gdy tego nie dostał, zagroził, że nie wróci na plan.
W programie "Today" Kevin Costner wysłał pojednawczy sygnał w stronę producentów "Yellowstone". Był przekonany, że twórcy znajdą satysfakcjonujące wszystkich zakończenie historii Duttona. - Zawsze wspierałem ten projekt, kocham go. Jest dla mnie bardzo ważny. Z największą przyjemnością wróciłbym do niego, gdyby pojawiły się odpowiednie okoliczności. Wydaje mi się, że wszyscy byśmy tego chcieli – powiedział aktor.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: