2z8
Cudowne dzieciństwo
Swoje dzieciństwo wspomina z ogromnym sentymentem i nie kryje, jak wiele zawdzięcza rodzicom.
- Zawsze czułam się bardzo kochana* - opowiadała w "Życiu na gorąco". *- Rodzice mi ufali, miałam dużo swobody. Reguły wyznaczały się same. Od dziecka wiedziałam, że warto być dobrym. Miałam wiarę we własne siły i możliwości. Nauczyłam się też, że pokonanie przeszkód wzmacnia. Do dziś żyję tak, by móc patrzeć sobie w oczy.
Bednarz długo nie mogła się zdecydować, co właściwie chciałaby robić w życiu. Po maturze planowała iść na prawo, medycynę albo polonistykę. Jednak niespodziewanie zdecydowała się na warszawską szkołę teatralną.