Hania Stach: Bambi to trudny orzech do zgryzienia

W niektórych miastach Polski film Bambi 2 już teraz ociepla najmłodszym widzom ferie zimowe. Na ekranach kin w całym kraju pojawi się w najbliższy piątek, 27 stycznia.

Choć legenda Bambiego stanowi wystarczającą rekomendację, dodatkową atrakcją filmu są nazwiska aktorów, którzy wzięli udział w polskiej wersji językowej. To gwiazdy polskiego dubbingu, z Joanną Wizmur - aktorką i jedną z najbardziej cenionych reżyserów dubbingu - i Mirosławem Wieprzewskim na czele.

Ten ostatni twierdzi, że użyczał głosu we wszystkich najważniejszych produkcjach od lat siedemdziesiątych do dziś. W roli Bambiego wystąpił Beniamin Lewandowski, który wyrasta na nową osobowość polskiego dubbingu. ZOBACZ BAMBIEGO W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ Do krainy dzieciństwa - wraz z Bambim - postanowiły wrócić także Agata Buzek, która wcieliła się w rolę Meny, oraz Hania Stach (uczestniczka programu Idol), wykonawczyni filmowych piosenek. Hania nie kryje oczarowania filmem:

- W Bambim wszystko jest takie, jakie być powinno: jest morał, są wybory, których trzeba dokonać. To film w rodzaju tych, jakie pamiętamy z dzieciństwa - a ja zawsze uwielbiałam Disneya.

Młodziutka wokalistka zdradza też szczegóły pracy w studiu:

- Musiałam przywyknąć do specyfiki piosenek disnejowskich. Jest w nich bardzo duże instrumentarium, a ja zazwyczaj pracuję trochę inaczej. Naturalnie bardzo chciałam dobrze wypaść. Utwory z filmów Disneya zawsze śpiewali świetni wykonawcy, choćby Edyta Górniak, Natalia Kukulska, Ewelina Flinta czy ostatnio Piotrek Cugowski w Kurczaku Małym. To twardy orzech do zgryzienia - kończy Hania.

Bambi powraca na ekran po ponad sześćdziesięciu latach. Poznajemy dalszy ciąg jego losów. Jelonkiem, który stracił matkę, musi zająć się ojciec, powszechnie szanowany Książę Lasu.

Trudno im początkowo znaleźć wspólny język. Wkrótce jednak lody zostaną przełamane.