Inna muzyka w horrorze Roba Zombie
Trwają prace nad filmem "H2" Roba Zombie. Reżyser zdradził plany dotyczące ścieżki dźwiękowej.
27.03.2009 12:33
Artysta zamierza porzucić typowe dla horrorów klasyczne aranżacje. - Szykujemy coś zupełnie innego - zapewnia twórca. - Jeszcze nie doszliśmy do tego etapu, więc dokładnie nie umiem powiedzieć, ale będzie to coś odmiennego. Film jest ostry i surowy, i muzyka musi to odzwierciedlać.
- Nie będzie to też nic metalowego - dodaje były lider White Zombie. - Na pewno coś zaskakującego, niemal nieobecnego. Tradycyjne, klasyczne rozwiązania byłyby zbyt przesadzone.
Przypomnijmy, iż w obsadzie znaleźli się Scout Taylor-Compton, Daniel Roebuck, Chris Hardwicke, Dayton Callie, Mark Christopher Lawrence i Tyler Mane ponownie w roli Myersa oraz Malcolm McDowell znów jako doktor Loomis. Premierę wyznaczono na sierpnień.
Pierwsza część - również w reżyserii Roba Zombie - stanowi nową wersję klasyka Johna Carpentera. Obraz gościł na ekranach polskich kin w październiku 2007 roku.
Wokalista szykuje także nowy album. Ostatni studyjny longplay muzyka to "Educated Horses" z marca 2006 roku.