Internet zamiast wideo

Już wkrótce możliwe będzie oglądanie całych filmów kinowych za pośrednictwem specjalnych serwisów internetowych.

Internet zamiast wideo

10.09.2002 02:00

Firma IBM ogłosiła w poniedziałek 9 września 2002, że podpisała umowę z Movielink - spółką joint venture wszystkich największych wytwórni, z wyjątkiem Disneya - na dostarczenie sprzętu i technologii do obsługi internetowego serwisu wideo.

Projekt pod nazwą Movielink był wstrzymywany od kilku lat, ponieważ zainteresowane wytwórnie usiłowały wynaleźć "pewny i bezpieczny" sposób udostępniania olbrzymich wideotek użytkownikom Internetu.

Wypracowano następujący standard: użytkownik po ściagnięciu filmu z serwisu, będzie miał 30 dni na jego obejrzenie. Po upływie tego czasu, film zostanie "usunięty" z jego komputera w ciągu 24 godzin. Nie ustalono jeszcze cen takiego użyczania filmów, ale wiadomo, że każda z wytwórni partycypujących w Movielink będzie prowadziła własną politykę cenową i dystrybucyjną.

Warner Bros. jeszcze w tym roku zamierza za pośrednictwem serwisu CinemaNow.com udostępnić użytkownikom Sieci film Harry Potter i kamień filozoficzny. Ściągnięcie filmu ma kosztować 4 dolary i trwać 2 godziny, poprzez łącze szerokopasmowe.

Za pośrednictwem Movielink internauci będa mogli oglądać zarówno filmy niedawno wprowadzone do kin, jak i całą gamę filmów starszych i klasycznych posortowanych według gatunków. Zupełnie jak w wypożyczalniach wideo, dla których internetowe serwisy mogą stać się poważnym konkurentem, a nawet zagrożeniem. Zwykły klient natomiast może spodziewać się korzyści - wzmożona konkurencja powinna zaowocować obniżaniem cen i stałym uatrakcyjnianiem oferty.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)