''Iron Sky'': Internetowi fani sfinansowali inwazję nazistów
*„Iron Sky”, sensacja tegorocznego Berlinale, to bezprecedensowy projekt w całej historii europejskiej kinematografii. Niepoprawna politycznie i historycznie komedia SF o inwazji nazistów z Księżyca nie powstałaby bez pomocy fanów, którzy zebrali dla twórców aż 1 milion euro!*
20.04.2012 17:07
Produkcja „Iron Sky” – kosmicznego połączenia "Bękartów wojny" i "Sin City" – przeszła do historii za sprawą niespotykanej jak dotąd skali współpracy twórców z internetową społecznością fanów. Każdego tygodnia filmowcy byli w bezpośrednim kontakcie z grupą około 200 tysięcy internautów, poprzez portal Youtube (50 tys.), Facebook (55 tys.), stronę internetową filmu i inne miejsca w sieci, a liczba osób zainteresowanych przedsięwzięciem rosła z każdym dniem!
Społeczność internetowa mogła włączyć się w proces tworzenia „Iron Sky” na trzy sposoby: dzieląc się pomysłami, współfinansując film lub reklamując go. Fani mogli współtworzyć obraz dzięki platformie komunikacyjnej wreckamovie.com. Twórcy filmu zamieszczali na niej rozmaite zadania – od prostych, jak wymyślenie imion i nazwisk bohaterów, po tak skomplikowane, jak wykonanie trójwymiarowego modelu statku kosmicznego.
Tym sposobem w budżecie „Iron Sky”, opiewającym na 7,5 miliona euro, aż 1 milion euro to pieniądze z kieszeni fanów. Pochodziły one głównie ze sprzedaży gadżetów filmowych poprzez stronę store.ironsky.net oraz bezpośrednio od internautów, którzy w okresie produkcji mogli inwestować w film, wpłacając na jego poczet minimum tysiąc euro.
Gdy w 1945 roku III Rzesza chyli się ku upadkowi, z tajnej bazy na Antarktydzie naziści wysyłają na Księżyc misję ostatniej szansy. Wkrótce po ciemnej stronie srebrnego globu powstanie tajna baza, w której hitlerowcy rozpoczną realizację diabelskiego planu zemsty. W 2018 roku Ziemia stanie się celem kontrataku imperium führera, zapoczątkowanego przez „meteorblitzkrieg”, który skalą zniszczeń przyćmi nawet kosmiczną zagładę z „Dnia Niepodległości”. W mrożącej krew w żyłach i budzącej śmiech na twarzach widzów roli charyzmatycznego wodza nazistów wystąpił demoniczny Udo Kier – ulubiony aktor Larsa Von Triera i Wima Wendersa. Autorem porywającej ścieżki dźwiękowej do „Iron Sky” jest grupa Laibach – słoweńska legenda industrialu.
W polskich kinach *„Iron Sky” zagości już 27 kwietnia.*