Jak dziś wygląda obsada "Top Guna"? Trudno uwierzyć, że od premiery minęło 30 lat
29.05.2017 | aktual.: 29.05.2017 15:02
W rankingu filmów ociekających kultem "Top Gun" z pewnością znalazłby się gdzieś w czołówce zestawienia. Co więcej, nie musiał przeleżeć na półce, by zostać docenionym po wielu latach. Już w roku premiery okazał się hitem i zdominował box office. W 1986 roku każdy chciał mieć kurtkę pilotkę i aviatory.
Ale chyba mało kto się spodziewał, że "Top Gun" okaże się przebojem. Początkowo nikt nie chciał zabrać się za reżyserowanie, a kolejni aktorzy odrzucali propozycję udziału w projekcie.
Roli Mavericka nie przyjęli m.in. Patrick Swayze, Emilio Estevez, Nicolas Cage, Michael J. Fox czy Tom Hanks, a John Travolta zażyczył sobie taką sumę, że było to równoznaczne z odmową. Ally Sheedy, tłumacząc, dlaczego nie chce zagrać Charlie, stwierdziła, że nikt nie będzie chciał oglądać filmu o pilotach. Szybko się przekonała, w jak wielkim była błędzie.
Kilka dni temu oficjalnie ogłoszono, że "Top Gun" doczeka się kontynuacji, a w roli głównej ponownie zobaczymy Toma Cruise'a. Z tej okazji sprawdzamy, co dzieje się z aktorami, którzy uwierzyli w potencjał filmu Tony'ego Scota.
Tom Cruise - Pete ''Maverick'' Mitchell
"Top Gun" otworzył mu drzwi do wielkiej sławy. Tom Cruise, młody chłopak świeżo po "Legendzie" Ridleya Scotta, nie spodziewał się pewnie, że tak szybko otrzyma rolę, która zapewni mu nieśmiertelność. Dobrze wiedział, jak wykorzystać szansę od losu.
Błyskawicznie awansował na hollywoodzką gwiazdę i idola tłumów, a kolejne filmy przyniosły mu i upragnioną sławę, i fortunę. Nieco słabiej radzi sobie w życiu prywatnym – trzy małżeństwa zakończyły się rozwodami, a obecnie Cruise próbuje odzyskać sympatię widzów, których zraził do siebie aktywną działalnością na rzecz scjentologów.
Cruise praktycznie nie schodzi z planu zdjęciowego. Niedługo zobaczymy go w horrorze akcji "Mumia" Aleksa Kurtzmana.
Kelly McGillis - Charlotte ''Charlie'' Blackwood
Przed "Top Gun" była praktycznie nikomu nieznaną aktorką z małego ekranu. Rola ukochanej Mavericka przyniosła jej pewną popularność, a nazwisko McGillis wreszcie stało się rozpoznawalne.
Ale ta dobra passa nie trwała długo. Aktorce nigdy nie udało się przebić do czołówki hollywoodzkich aktorów i poświęciła się rodzinie. Wreszcie, w 2009 roku, potwierdziła krążące od dawna plotki. Przyznała, że jest lesbijką, rozwiodła się z drugim mężem i wzięła ślub ze swoją dziewczyną Melanie Leis.
Dwa lata temu zagrała w filmie "Blue".
Val Kilmer - Tom ''Iceman'' Kazansky
Kilmer wcale nie zamierzał występować w "Top Gun", ale, jak twierdził, został zmuszony przez swój kontrakt z wytwórnią. I dobrze się stało, bo to on dodał do scenariusza jedną z najlepszych kwestii w filmie. Mowa, oczywiście, o słynnej scenie, gdy Iceman, znudzony pogadanką Mavericka, chrząka pamiętne: "Bullshit".
Po "Top Gun" kariera Kilmera nabrała rozpędu i aktor zagrał chociażby w "Willow", "Tombstone" czy "Batman Forever".
Kilka tygodni temu Kilmer potwierdził plotki dotyczące swojej walki z chorobą nowotworową. 57-letni aktor choruje na raka gardła, o czym spekulowano już w styczniu 2015 roku. Aktor przez długi czas nie ujawniał szczegółów swojej choroby, choć niektóre zdjęcia wskazywały na przebyty zabieg tracheotomii.
Mimo problemów zdrowotnych Kilmer nie odszedł na emeryturę. Ostatnio zagrał m.in. w "Song to Song" Terrence'a Malicka i trzech innych filmach, które znajdują się w fazie postprodukcji.
Anthony Edwards - Nick ''Goose'' Bradshaw
Do "Top Gun" trafił jako aktor rozpoznawalny. Dwa lata wcześniej zagrał Gilberta Lowella w "Zemście frajerów" i przyznawał, że trochę się martwił, że zostanie zaszufladkowany jako naczelny aktor grający ofiary losu.
Szybko się przekonał, że lęk był zupełnie nieuzasadniony. Grywał dużo, role otrzymywał zróżnicowane. Z czasem zaczął też robić karierę w telewizji, zahaczając się chociażby w "Przystanku Alaska" czy "Ostrym dyżurze".
Po nieudanym związku z koleżanką z planu, Meg Ryan, postanowił się ustatkować i ożenił się z Jeanine Lobell, z którą ma czworo dzieci. Wciąż sporo gra – jego najnowszy film "Controversy" jest właśnie w fazie postprodukcji.
Tom Skerritt - Mike ''Viper'' Metcalf
Karierę zaczynał od produkcji telewizyjnych, ale szczęście uśmiechnęło się do niego w 1979 roku, kiedy otrzymał angaż w filmie "Obcy - 8. pasażer Nostromo". Potem dostał swój własny serial, "Ryan's Four", a stamtąd trafił do obsady "Top Gun".
Po premierze filmu niewiele się dla niego zmieniło. Wciąż dużo pracował, grając w kilku produkcjach rocznie. Ostatnio mogliśmy oglądać go u boku Toma Hanksa w komediodramacie "Hologram dla króla" Toma Tykwera.
Michael Ironside - Rick ''Jester'' Heatherly
Miał zostać pisarzem albo wrestlerem, jednak ostatecznie zdecydował się na karierę aktorską. Na ekranie pojawia się od późnych lat 70. i od tamtej pory nie zwalnia tempa. Grywał we wszystkim – zarówno w niskobudżetowych filmach, które przeszły bez echa, jak i wielkich hitach.
Być może jego kariera potoczyłaby się inaczej, gdyby dostał obiecany angaż w "RoboCopie". Niestety Ironside musiał obejść się smakiem i zadowolić mniejszymi rolami w "Pamięci absolutnej", "Karate Kid 4" czy "Nieśmiertelnym II".
O emeryturze nie myśli wcale. Na ten rok zaplanowano premiery aż ośmiu filmów z jego udziałem.
John Stockwell - Bill
Z Tomem Cruise'em zakolegował się już wcześniej, kiedy pracowali na planie "Eskapady". Trzy lata później wylądowali razem w "Top Gun".
Dla Stockwella kariera aktorska zawsze jednak była gdzieś na drugim planie. O wiele bardziej interesowało go pisanie scenariuszy i reżyseria. Po raz ostatni na ekranie pojawił się w 2013 roku, w filmie "Breaking the Girls".
W zeszłym roku wyreżyserował remake kultowego "Kickboxera", a obecnie pracuje na planie thrillera "Armed Response".
Tim Robbins - Sam ''Merlin'' Wells
Miał średnie szczęście i do ról, i w miłości. Po 21 latach rozpadł się jego związek ze starszą od niego o 12 lat Susan Sarandon, z którą miał dwoje dzieci.
Filmy, w których występował, często przechodziły niezauważone, a on sam udziału w wielu z nich się wstydził. Aktor przyznał przykład, że owianego złą sławą "Kaczora Howarda" zrobił wyłącznie dla pieniędzy.
Wciąż grywa, choć rzadko kiedy można go zobaczyć na pierwszym planie. Już niedługo pojawi się u noku Holly Hunter w serialu "Here, Now"
Meg Ryan - Carole Bradshaw
Kilka lat po "Top Gun" została etatową gwiazdą ekranowych romansów, występując w "Kiedy Harry poznał Sally", "Bezsenności w Seattle" czy "Mieście aniołów".
Już w szkole była "królową balu", potem, kiedy trafiła na ekrany, błyskawicznie zaskarbiła sobie przychylność widzów. Jej nazwisko znajdowało się w rankingach najpiękniejszych i najbardziej wpływowych aktorek w Hollywood.
W ostatnich latach Ryan grywa coraz mniej. Jak twierdzi, znudziła ją sława, a teraz może sobie spokojnie odpuścić i pracować wyłącznie wtedy, kiedy ma na to ochotę. Teraz najwyraźniej ma. Niedawno zapowiedziano serial komediowy "Picture Paris", w którym Ryan zagra główną rolę.