James Toback o Mike'u Tysonie
James Toback nakręci dokument poświęcony Mike'owi Tysonowi.
15.05.2007 11:33
Film ilustrował będzie mało chwalebny okres życia byłego mistrza wagi ciężkiej. W nakręconej na potrzeby produkcji serii wywiadów słynny bokser opowiedział o serii procesów sądowych i załamaniu kariery.
Toback był zafascynowany postacią Tysona od czasu, kiedy spotkał go po raz pierwszy w roku 1985. 19-letni wówczas sportowiec miał właśnie zdobyć pierwszy tytuł mistrza. Reżyser obsadził go w filmach "Czarne i białe" i "Milion za noc" oraz utrzymywał z nim kontakt w czasach jego wzlotu i upadku, również podczas procesów wytoczonych mu o gwałt oraz w związku z odgryzieniem ucha bokserowi Evanderowi Holyfieldowi.
- Naszym celem nie jest wypolerowanie jego wizerunku i stworzenie filmowej apologii - tłumaczy Toback. - Chodzi raczej o dokładne przyjrzenie się skomplikowanej, epickiej historii.
- [Tyson] jest szczery odnośnie wszystkich aspektów jego życia - dodaje reżyser. - Począwszy od rozwodu, poprzez odgryzienie ucha, więzienie, po uzależnienie od seksu. Jest mądry i w pełni świadom siebie, a z drugiej strony ma całkiem pogruchotaną osobowość, stał się bardzo wrażliwy.
Produkcją zajmą się Damon Bingham, Harlan Werner, Tyson oraz Toback. Film ukończony zostanie jesienią.
Dramat "Milion za noc", który Toback wyreżyserował według własnego scenariusza i w którym zagrał jedną z ról, ujrzał światło dzienne w 2004 roku.