Jennifer Lopez broni koleżanek po fachu
Jennifer Lopez stanęła w obronie Britney Spears, Paris Hilton i Lindsay Lohan.
28.10.2007 03:17
Gwiazda twierdzi, że młodsze koleżanki nie radzą sobie z presją sławy. - Ludzie zastanawiają się, dlaczego Britney, Lindsay i Paris zachowują się skandalicznie, bo nie wiedzą, jak to jest nie móc wyjść z własnego domu niezauważonym - tłumaczy Lopez. - Mówią: "Przecież one są bajecznie bogate!", ale pieniądze nie pomagają, jeśli nie możesz czuć się swobodnie. Jest mi źle, gdy patrzę na młode gwiazdy walczące z presją sławy. Muszą jak najszybciej nauczyć się sterować własną popularnością, inaczej staną się jej niewolnicami.
Piosenkarka twierdzi także, że zarówno ona, jak i jej mąż, Marc Anthony, celowo unikają miejsc często odwiedzanych przez paparazzich. - Zdecydowaliśmy, że nasz związek nie będzie pożywką dla mediów - uzasadnia gwiazda. - Nie chodzimy tam, gdzie czają się paparazzi, a krąg naszych przyjaciół jest na tyle wąski, że nikt nie dzwoni do tabloidów, aby poinformować je, gdzie zamierzamy się udać.
Najnowszy album Jennifer Lopez, "Brave", trafił wczoraj na sklepowe półki.