Jennifer Lopez nadal kaprysi
Pracownicy jednego z nowojorskich butików mieli wątpliwą przyjemność obsługiwania kapryśnej Jennifer Lopez.
25.06.2008 02:33
Piosenkarka i aktorka udała się jakiś czas temu do luksusowego butiku Catherine Malandrino w towarzystwie ośmioosobowej świty. Zachowanie gwiazdy było co najmniej niestosowne.
- Jennifer pojawiła się w sklepie z całą świtą, w skład której wchodziło dwóch barczystych, uzbrojonych ochroniarzy - opowiada naoczny świadek.
- Zażądała, aby zamknięto drzwi do butiku, bo chciała kupować w nim sama. Personel nie wyraził zgody. Później jeden z jej ludzi zaczął głośno tłumaczyć ekspedientom, że Jennifer należy się rabat w wysokości 50 procent. Lopez przymierzyła cały stos ubrań, ale żadnego z nich nie kupiła, tylko rzuciła na podłogę przebieralni.
Dyskografię nowojorskiej piękności zamyka krążek "Brave" z października 2007 roku. W sierpniu 2007 roku gwiazda pojawiła się u boku Marca Anthony'ego w filmie "El Cantante".