Johnny Crawford nie żyje. Gwiazdor serialu "The Rifleman" miał 75 lat

Johhny Crawford największą popularność zdobył, wcielając się w syna Lucasa McCaina w serialu ABC "The Rifleman". Pojawił się również w pierwszym sezonie "Mickey Mouse Club", a jego wielki przebój trafił na listy Billboardów.

Johnny Crawford nie żyje. Gwiazdor "The Rifleman" miał 75 lat
Johnny Crawford nie żyje. Gwiazdor "The Rifleman" miał 75 lat
Źródło zdjęć: © Getty Images

O śmierci Johnny'ego Crawforda poinformowano na stronie internetowej poświęconej aktorowi. "Z wielkim smutkiem i żalem w sercu zespół Johnny Crawford Legacy ogłosił odejście Johnny'ego Crawforda. Odszedł w spokoju dziś wieczorem, 29 kwietnia 2021 r., mając u boku swoją żonę" - czytamy. W 2019 r. u Crawforda zdiagnozowano chorobę Alzheimera, zanim zaraził się koronawirusem, a następnie borykał się z zapaleniem płuc.  

Największą sławę zyskał w serialu "The Rifleman", gdzie zagrał Marka McCaina, syna weterana wojny secesyjnej Lucasa McCaina, w którego wcielił się Chuck Connors. Crawford był nominowany do nagrody dla najlepszego aktora drugoplanowego w kategorii seriali dramatycznych na gali Primetime Emmy w 1959 r. Miał wówczas zaledwie 13 lat. 

Oprócz tego był jedną z 24 myszy w pierwszym sezonie "The Mickey Mouse Club". Wystąpił równiez w takich produkcjach telewizyjnych jak min. "The Lone Ranger" "Cavalcade of America", "Hrabia Monte Cristo", "Rawhide" czy "The Big Valley". Po raz ostatni pojawił się na ekranie w filmie "Marshal" z 2019 r.

Popularny aktor poświęcił się także karierzę muzycznej, odkąd podpisał kontrakt z wytwórnią Del-Fi Records. Jego piosenka "Cindy’s Birthday" zajęła 8. miejsce na liście Billboard Hot 100 w 1962 r. Inne jego hitowe utwory to "Rumours", "Your Nose Is Gonna Grow" i "Proud". W latach 90. przewodził własnej orkiestrze. 

Johnny’ego Crawforda pożegnała jego małżonka, Charlotte Samco. Para poznała się jeszcze w czasach licealnych. W 1990 r. odnowili kontakt po wielu latach, a w 1995 r. wzięli ślub.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)