Anglojęzyczny serwis Stereoscopynews.com ogłosił, że w plebiscycie na najgorszy film zrealizowany w technologii 3D pierwsze miejsce zajęła kontrowersyjna polska komedii „Kac Wawa” w reżyserii Łukasza Karwowskiego.
Anglojęzyczny serwis Stereoscopynews.com ogłosił, że w plebiscycie na najgorszy film zrealizowany w technologii 3D pierwsze miejsce zajęła kontrowersyjna polska komedia „Kac Wawa” w reżyserii Łukasza Karwowskiego.
Wygląda na to, że Jacek Samojłowicz ma twardy orzech do zgryzienia. Do dziś odbijają się echem jego groźby skierowane pod adresem Tomasza Raczka, który w kilku dość ostrych słowach skrytykował niesławny „Kac Wawa”.
Producent filmu oskarżył słynnego krytyka, że przez jego recenzje „Kac Wawa” poniosło w kinach frekwencyjną klęskę i zażądał słonego odszkodowania. Raczkowi przyklasnęła kapituła polskich anty-Oskarów, Węży, która zapowiedziała, że „Kac Wawa” jest murowanym kandydatem do kolejnych nagród.
Ciekawe, jak Jacek Samojłowicz zareagował na informację opublikowaną przez Stereoscopynews.com? Czyżby wszyscy się na niego uwzięli?
''Najgorszy film świata w 3D''
W informacji opublikowanej przez redaktorów Stereoscopynews.com pobrzmiewa nutka złośliwości.
Jak uzasadniono ten druzgoczący dla twórców „Kac Wawa” werdykt?
„Złe filmy są tak stare jak przemysł filmowy. Fani filmów w 3D widzieli już dużo kiepskich filmów... Ale nie można mieć wątpliwości odnośnie najgorszego filmu świata w 3D - to polski »Kac Wawa«”.
Najgorszy plakat świata?
Redaktorzy nie zostawili również suchej nitki na plakacie promującym produkcję Samojowicza.
Stereoscopynews.com jest bezlitosne. W opublikowanym materiale możemy przeczytać, że „nawet plakat filmu można uznać za najgorszy plakat świata.”
Choć rzeczywiście dzieło polskiego plastyka nie jest wybitne i daleko mu do dokonań polskiej szkoły plakatu, to czy rzeczywiście, jest aż tak złe?
Nie zostawili suchej nitki
Na swoich łamach serwis opublikował również wyimek z Wikipedii.Obrazuje on burzę, jaka rozpętała się po krytycznej w tonie opinii Tomasza Raczka i innych recenzentów.
Autor hasła „Kac Wawa” podkreślił, że odbiór filmu był praktycznie wyłącznie negatywny.
Recenzenci nie zostawili suchej nitki w zasadzie na każdym aspekcie produkcji – od dialogów począwszy, a na aktorstwie i scenariuszu skończywszy.
''Szczerze i nieodwołalnie odradzam''
Serwis przytoczył również słynny wpis Tomasza Raczka, który krytyk opublikował na swoim profilu w portalu społecznościowym.
Przypomnijmy:
Stereoscopynews.com podało jednocześnie druzgoczącą ocenę przyznaną filmowi przez IMdB, wynoszącą jedynie 1,8 na 10.
Fatalna frekwencja i synonim obciachu
„Kac Wawa”* zadebiutował w polskich kinach 2 marca 2012, jednak w wyniku fatalnej frekwencji został *po niecałych trzech tygodniach wycofany z kin.
Powodów porażki producenci upatrywali we wspomnianym kąśliwym komentarzu Tomasza Raczka. Film Samojłowicza szybko został okrzyknięty najgorszym filmem roku i synonimem artystycznego obciachu.
Złośliwi dziennikarze zauważyli, że najprawdopodobniej sami twórcy nie wierzyli zbytnio w powodzenie filmu, ponieważ dystrybutor nie zorganizował pokazów prasowych w obawie przed zbyt negatywnymi recenzjami… (gk/mn)