Kalina Jędrusik była bezwstydna i nienasycona. Trauma z młodości zaważyła na życiu
05.02.2024 | aktual.: 05.02.2024 11:00
Kalina Jędrusik urodziła się 5 lutego. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości, w przeciwieństwie do roku. W wielu źródłach typu "Encyklopedia PWN" czy biografie gwiazdy można znaleźć rok 1930, tymczasem na nagrobku wyryto "1931". To jednak najmniejsza z kontrowersji, która dotyczy ikony polskiego filmu, która w czasach PRL uwodziła i gorszyła Polaków.
Kalina Jędrusik była ulubienicą widzów i zmorą żon urzędników partyjnych. W szczególności Zofii Gomułkowej, która szczerze jej nienawidziła. Jedna z anegdotek głosi, że widoku Jędrusik nie mógł znieść również sam pierwszy sekretarz, który kiedy tylko zobaczył ją w telewizji, rzucał w ekran szklanką herbaty.
Barwne, zazwyczaj pikantne anegdoty z życia Kaliny Jędrusik od dziesięcioleci działają na wyobraźnię. Aktorka znana z frywolnego podejścia do wierności małżeńskiej (żeby nie powiedzieć "rozwiązłości"), była zdaniem jej bliskich kimś więcej niż wulgarną kusicielką. Choć to, jak poradziła sobie z traumą z młodości, nadal pozostaje kwestią bardzo niejednoznaczną.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o innych tytułach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.
Narodziny gwiazdy
Urodziła się w Częstochowie. Z liceum została wyrzucona "pod zarzutem niemoralności". Naukę kontynuowała w liceum dla dorosłych, ale tej szkoły również nie ukończyła. Maturę zdawała eksternistycznie, by móc zdawać do Państwowej Wyższej Szkoły Aktorskiej w Krakowie.
Studiowała razem z Bogusławem Kobielą i Zbyszkiem Cybulskim. Wśród znawców kina nie brakuje opinii, że Jędrusik swoim talentem niejednokrotnie przewyższała kolegów, a mimo to nie otrzymywała ciekawych ról. Od 1956 r. była nieprzerwanie związana z Teatrem Telewizji, z którym współpracę rozpoczęła od roli Kleopatry w spektaklu w reżyserii Gustawa Holoubka. Na przełomie lat 50. i 60. grała u najlepszych (Andrzej Wajda, Wojciech Jerzy Has, Jan Rybkowski), jednak dopiero występy w Kabarecie Starszych Panów sprawiły, że aktorka zaczęła przemieniać się w gwiazdę.
Najważniejszym świadkiem tej przemiany był Stanisław Dygat. Znany pisarz dla młodszej o 16 lat Jędrusik porzucił swoją żonę, aktorkę Władysławę Nawrocką. Wbrew pozorom nie był to objaw kryzysu wieku średniego - jako małżeństwo przeżyli 20 lat. Nietypowy związek przerwała nagła śmierć 64-letniego literata.
Zgoda na niewierność
"Nie znałem bardziej kochającej, dbającej o siebie pary niż Staś i Kalina. Jeśli Kalina poskarżyła się na kochanka, Staś też miał mu za złe" – mówił Janusz Morgenstern, zwracając uwagę na ważny aspekt związku Dygata i Jędrusik. Nie potrafili bez siebie żyć, a jednocześnie "zdradzali się", gdy tylko naszła ich na to ochota. I nigdy nie mieli o to do siebie pretensji.
- Nie wyobrażam sobie życia bez seksu. Brak seksu to kalectwo, które trzeba leczyć – mówiła Jędrusik, tłumacząc, dlaczego przez ich dom przewija się tylu kochanków. Sławomir Koper w książce "Życie artystek PRL" odnotował, że na długiej liście kochanków Jędrusik znaleźli się: Władysław Kowalski i Tadeusz Pluciński, operator Wiesław Rutowicz, tyczkarz Włodzimierz Sokołowski i piosenkarz Wojciech Gąssowski.
Zachwyty środowiska nową wybranką serca Dygata nie udzieliły się jego córce Magdzie. Po latach w swojej książce "Rozstania" napisała: "Nie winię ojca za to, że rozszedł się z moją matką. Chyba do siebie nie pasowali. Nie wydaje mi się jednak, żeby był naprawdę szczęśliwy w swoim drugim małżeństwie".
Trauma na całe życie
Kluczem do zrozumienia postawy Kaliny Jędrusik, która u boku Dygata wyrosła na symbol seksu, ponętnego wampa i skandalistkę, wydaje się być tragedia z młodości. Ich romans szybko zaowocował ciążą, jednak Jędrusik nie nacieszyła się macierzyństwem. Dziecko zmarło tuż po porodzie, a aktorka, w wyniku interwencji lekarskiej, stała się bezpłodna.
- Czuła, że nie jest w sposób naturalny kobietą i jakby grała tę kobiecość – mówiła później Agnieszka Osiecka, wskazując na jej liczne romanse i epatowanie seksapilem. To miał być jej sposób na radzenie sobie z traumą.
Miała wielkie serce?
Z drugiej strony, nie brakuje opinii, że Jędrusik była kimś znacznie więcej niż skandalistką, a prawdziwe ukojenie znajdowała w niesieniu pomocy potrzebującym. Gustaw Holoubek wspominał, że dom Dygata i Jędrusik był schronieniem dla bezdomnych dzieci, które przynosiły mleko, chleb, pocztę.
"Te małe dzieci, Kalina traktowała je wszystkie, jak własne. Była zjawiskiem niezwykłym i to przede wszystkim jako człowiek. Należała do rzadkich kobiet, które prowadzą życie otwarte, całkowicie jawne, nie poddane żadnej pruderii, żadnym kłamstwom, żadnym niedomówieniom; a równocześnie nosiła w sobie pewną tajemnicę. Tajemnicę czegoś, czego jej brakowało w życiu" – mówił Holoubek w książce Piotra Gacka "Kalina Jędrusik. Muzykalność na życie".
Pod stwierdzeniem, że Kalina Jędrusik darzyła uczuciem macierzyńskim obce dzieci, raczej nie podpisałaby się Magda Dygat. Pisarka przywołała w "Rozstaniu" słowa ojca, który powiedział jej: "Ona cię nienawidzi, zawsze cię nienawidziła i robiła wszystko, żeby mnie do ciebie zrazić."
Zabójcza miłość
Co do jednej, wyjątkowo tragicznej miłości w życiu Jędrusik, nie ma żadnych wątpliwości. Aktorka była wielką miłośniczką kotów, którymi opiekowała się po śmierci męża w swoim mieszkaniu na Żoliborzu. To właśnie ta miłość doprowadziła do jej przedwczesnej śmierci.
Ciało artystki znaleziono 7 sierpnia 1991. Przyczyną zgonu była reakcja alergiczna na kocią sierść.
Ostatnią filmową rolą Kaliny Jędrusik była kreacja nauczycielki śpiewu w dziele Krzysztofa Kieślowskiego "Podwójne życie Weroniki" (1991). 30 lat po jej śmierci do kin wszedł film "Bo we mnie jest seks", w którym Kalinę Jędrusik sportretowała Maria Dębska.