"Karski i władcy ludzkości": Polak jednym z najwybitniejszych ludzi XX wieku
24 kwietnia na ekrany polskich kin wejdzie niezwykły i nowatorski w formie dokument, poświęcony Janowi Karskiemu – Polakowi, którego amerykański Newsweek uznał za jedną z najwybitniejszych postaci XX wieku. Prezentujemy oficjalny zestaw zdjęć z filmu.
24 kwietnia 2015 roku będziemy obchodzić 101 rocznicę urodzin Jana Karskiego – wybitnego Polaka, który z potrzeby serca i sumienia udał się na niebezpieczną misję, aby pokazać światu prawdę o Holocauście. Tego symbolicznego dnia do polskich kin wejdzie najnowszy obraz Sławomira Grünberga „Karski i władcy ludzkości”. Reżyser - laureat prestiżowej nagrody Emmy - wykorzystuje zarówno unikalne, w większości nieznane szerzej materiały archiwalne, w których główny bohater wspomina wydarzenia z czasów swojej młodości, jak również rozmowy z osobami, które znały go osobiście. Przed kamerą stanęli m.in. słynny amerykański politolog prof. Zbigniew Brzeziński, oficjalny biograf Winstona Churchilla Sir. Martin Gilbert oraz były minister spraw zagranicznych prof. Władysław Bartoszewski. W filmie pojawiają się też liczne animowane rekonstrukcje, które ilustrują najbardziej dramatyczne momenty z życia Karskiego.
27.03.2015 10:03
- Dla mnie Jan Karski był niezwykle odważnym i oddanym sprawie walki o równość, prawdę i sprawiedliwość młodym człowiekiem. Trzeba pamiętać, że gdy wybuchła wojna miał zaledwie 25 lat. Dostał propozycję, którą ogromny procent ludzi na jego miejscu by odrzucił. Jan Karski był człowiekiem, który w imię humanizmu był gotowy poświecić swoje życie – mówi Sławomir Grünberg. – Karski to bohater uniwersalny, ponadczasowy, który powinien stać się wzorem do naśladowania dla młodego pokolenia na całym świecie. Młodzi ludzie z natury rzeczy poszukują sensu życia i właściwych wzorców moralnych, a „Karski i władcy ludzkości”, pokazuje, że warto sobie stawiać pytanie: „Czy jako jednostka jestem w stanie zmienić świat?” - dodaje reżyser.
*"Karski i władcy ludzkości" w kinach od 24 kwietnia.*
Jan Karski, pseudonim „Witold”, jako pierwszy człowiek na świecie ujawnił państwom zachodniej koalicji okrucieństwa i masowe zbrodnie, jakich hitlerowcy dopuszczali się terenie Polski. Był emisariuszem Polskiego Państwa Podziemnego, potajemnie wysłanym do warszawskiego getta z misją rozpoznania, jak wygląda sytuacja Żydów w przededniu „ostatecznego rozwiązania”. Jego celem było przekazanie światu wstrząsających informacji o tragedii narodu żydowskiego. „Jeżeli nie będzie interwencji aliantów, to w ciągu półtora roku ludność żydowska przestanie istnieć”. Tzw. „Raport Karskiego” oparty był głownie na wiedzy, którą Jan Karski zdobył jako naoczny świadek. Niestety, informacje o Holokauście, przemycone przez Karskiego na Zachód, znalazły się wówczas na 16. stronie New York Timesa. Kilka lat temu amerykański Newsweek uznał Jana Karskiego za jedną z najwybitniejszych postaci, a jego wojenną misję określił jako jeden z moralnych kamieni milowych cywilizacji dwudziestego stulecia.
Niekwestionowanym walorem filmu Sławomira Grünberga są animowane rekonstrukcje wielu scen, takich jak aresztowanie Karskiego przez Gestapo, jego dwukrotne wejście do warszawskiego getta oraz obozu przejściowego w Izbicy oraz liczne rozmowy z „władcami ludzkości”, m.in. ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Anthonym Edenem czy prezydentem USA Franklinem D. Rooseveltem. Wśród materiałów archiwalnych pokazane są nigdy wcześniej nie wykorzystane wywiady przeprowadzone przez E. Thomasa Wooda, współautora książki „Karski - opowieść o emisariuszu” oraz mało znane materiały archiwalne - filmowe i fotograficzne.