Katarzyna Walter: swój wygląd zawdzięcza nie tylko dobrym genom

Katarzyna Walter: swój wygląd zawdzięcza nie tylko dobrym genom
Źródło zdjęć: © East News

11.01.2017 | aktual.: 11.01.2017 14:24

Życie prywatne jej nie rozpieszczało Katarzyny Walter. Jej dwa małżeństwa rozpadły się niemal natychmiast. Aktorka musiała samotnie wychowywać dzieci, nie bez trudu łącząc macierzyństwo z życiem zawodowym. Choć nie było jej łatwo, poradziła sobie doskonale, ucząc się samodzielności i wytrwale dążąc do obranych celów. Obecnie od czterech lat żyje w szczęśliwym związku i mimo 56 lat wygląda olśniewająco.

Aktorka w rozmowie z magazynem "Show" zdradziła, że od lat korzysta z botoksu. Jednak podchodzi do niego z umiarem.

– Co do moich zabiegów raz na pół roku robię botoks i mezoterapię. Być może niedługo zdecyduję się na laser. Dzisiaj wiem, co jest mi potrzebne, a co zbędne. Dlatego minimalnie poprawiam sobie usta, ale nie na tyle, żebym wyglądała, jakby pogryzły mnie pszczoły – tłumaczy w rozmowie z tygodnikiem.

Jak przystało na wyzwoloną kobietę, Walter krytykuje dojrzałe panie, które przestały uprawiać seks.

– To tak jakbyśmy nagle przestały siusiać, dlatego, że w pewnym wieku już nie wypada. Krążyło kiedyś powiedzenie, że królowe nie chodzą do kibla. Seks to taka sama fizjologiczna potrzeba – mówi z rozbrajającą szczerością Katarzyna Walter.

1 / 7

Walka z kompleksami

Obraz
© East News

Choć dziś 55-letnia Katarzyna Walter zachwyca doskonałą formą i nie sposób odmówić jej kobiecości, nie zawsze tak było. W młodości zmagała się z licznymi kompleksami i uchodziła za niezbyt atrakcyjną nastolatkę.

*- W okresie dojrzewania byłam grubą, niezdarną dziewczyną z wieloma kompleksami *– opowiadała w portalu Na zdrowie. Szkoła teatralna i występy na scenie miały jej pomóc w walce ze słabościami.
Dopięła swego.

- I właśnie ja, która się czerwieniła odbierając telefon, sapała po wejściu na drugie piętro, zdecydowałam, że zostanę aktorką. To właśnie ta wola przezwyciężania swoich słabości spowodowała, że zrobiłam duży krok do przodu – zwierzała się Walter.

2 / 7

Powrót po latach

Obraz
© Filmpolski.pl

Widzowie ją lubili, a reżyserzy cenili jej talent, toteż w latach 80. Walter praktycznie nie znikała z ekranów. Ale nie podobała się jej niepewność związana z aktorstwem, nie chciała być uzależniona wyłącznie od widzimisię filmowców. Zaczęła szukać innych zajęć.

- Zdecydowałam się na pracę w agencji reklamowej. Efektem tego wyboru była 10-letnia przerwa w aktorstwie – mówiła w portalu Na zdrowie. Nie zamierzała jednak całkowicie rezygnować z zawodu, zostawiła sobie otwartą furtkę.

- Podświadomie zawsze wierzyłam, że do tego wrócę, bo kocham grać – wspominała, dodając jednak, że powrót nie był łatwy. - Brałam wszystkie role, bo wiedziałam, że to nie ja dyktuję warunki, że muszę spuścić z tonu, ale moja duma jakoś nie ucierpiała na tym. To była cena, którą musiałam zapłacić za 10-letnią pauzę w zawodzie.

3 / 7

Błędne decyzje

Obraz
© East News

Nie zawsze również układało się jej w życiu osobistym. Miała 21 lat, kiedy urodziła pierwsze dziecko. Małżeństwo nie wytrzymało próby czasu. Drugie, zawarte kilka lat później, także.

Choć oba rozwody bardzo przeżyła, wyznawała, że "nigdy nie żałowałam swoich decyzji".

4 / 7

Dzieci są najważniejsze

Obraz
© East News

Kiedy już przecierpiała oba rozstania, zdała sobie sprawę, że ta "samotność" dobrze jej robi, skupiła się na sobie, usamodzielniła, zaczęła otwierać się na nowe możliwości.

- Bardzo się wtedy uspokoiłam, wyciszyłam i jednocześnie nabrałam przekonania, że coraz lepiej rozumiem, co jest istotą egzystencji, co ma być esencją mojego życia – tłumaczyła po latach.

Poświęciła się również wychowywaniu dzieci, które, jak podkreślała, były dla niej "ogromnym wsparciem".

- Dlatego zawsze mówię: kobiety miejcie dzieci, bo wtedy poczujecie prawdziwą miłość – śmiała się. - Z żadnym facetem nie doświadczyłam tak silnego uczucia, takiego emocjonalnego związku, jak z moimi dziećmi. Z nikim nie byłam nigdy tak blisko.

5 / 7

Prawdziwa miłość

Obraz
© ONS.pl

Po rozwodach spotykała się wprawdzie z różnymi mężczyznami, ale nie były to poważne związki.

- W końcu pomyślałam, że tak dłużej być nie może i skoro jeszcze dobrze funkcjonuję i wyglądam, ktoś powinien pojawić się w moim życiu na dłużej.

Od czterech lat jej partnerem jest starszy o sześć lat Roman Dziewoński.

* - Mojego obecnego partnera poznałam nad morzem. Ujął mnie rozmową. Spotkaliśmy się na wakacjach. Podszedł do mnie w smażalni ryb, w sprawie książki, którą pisał. Rozmawialiśmy przy rybie przez 1,5 godziny, a z rozmowy wynikało, że znamy się od wielu lat -* powiedziała w rozmowie z "Show".

Następnie przez kilka dni nie odzywali się do siebie, ale tylko dlatego, że poczuli, iż mogą sobie na to pozwolić.

- To był najlepszy sprawdzian naszej relacji. Od tamtej pory upłynęło sporo czasu, zanim staliśmy się parą. Intymność była przypieczętowaniem naszej znajomości - zdradziła w rozmowie z magazynem.

6 / 7

Drobne poprawki

Obraz
© TVN/x-news

Aktorka przyznaje, że wzięła się za siebie po ukończeniu czterdziestki. Zaczęła stosowiać diety oraz dbać o formę, której tak naprawdę nigdy jej nie brakowało.

- Około czterdziestki zaczynałam nowe życie, po 10 latach przerwy w zawodzie. Musiałam z energią studentki ponownie dodrapać się do seriali i filmów - mówiła w rozmowie z "Show".

7 / 7

Kobieta pracująca

Obraz
© ONS.pl

Od jakiegoś czasu Walter coraz częściej pojawia się w rozmaitych serialach, ale nie kryje, że marzy się jej powrót na duży ekran.

- Po cichu marzę sobie o wielkich rolach, ale nie fiksuję na tym punkcie – zapewniała w portalu Na zdrowie. Nie ogranicza się jednak wyłącznie do grania.

*- Niedawno zaczęłam uczyć aktorstwa w prywatnej uczelni i chyba całkiem nieźle sprawdzam się w tej roli *– opowiadała w "Na żywo". Marzy się jej również sukces na rynku literackim.

- By uniknąć "zawodowego klimakterium", postanowiłam napisać książkę – wyznawała. Jej książka opowiadać ma "o chorych ludziach", gdyż Walter od pięciu lat prowadzi w szpitalu zajęcia, jest wolontariuszką, a działalność charytatywna pozwala jej poczuć się spełnioną.

- Pomaganie daje mi dużo satysfakcji. Wracam do domu zmęczona, ale też pełna refleksji, bo ci ludzie na wiele spraw patrzą inaczej niż my zdrowi. Dzięki nim doceniam każdą chwilę.

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (131)