Kate Hudson: Na ekranie zachwyca, a na plaży?
09.05.2014 | aktual.: 22.03.2017 09:47
35-letnia Kate Hudson nigdy nie ukrywała, jak ważny jest dla niej zdrowy tryb życia. Na imprezach branżowych piękna gwiazda filmowa chętnie eksponuje swoją nienaganną figurę. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na plaży w skąpym kostiumie kąpielowym i po publikacji zdjęć aktorka zebrała zasłużone komplementy.
35-letnia Kate Hudson nigdy nie ukrywała, jak ważny jest dla niej zdrowy tryb życia. Na imprezach branżowych piękna gwiazda filmowa chętnie eksponuje swoją nienaganną figurę. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na plaży w skąpym kostiumie kąpielowym i po publikacji zdjęć aktorka zebrała zasłużone komplementy.
Hudson podkreśla, że kształtną sylwetkę zawdzięcza nie restrykcyjnej diecie, a regularnym ćwiczeniom. Po urodzeniu dziecka (jej syn przyszedł na świat w 2011 roku) aktorka trenowała nawet po 6 godzin dziennie, by odzyskać dawną wagę. Teraz też pozostaje w ciągłym ruchu i nade wszystko ceni sobie aktywne spędzanie wolnego czasu – jest częstym gościem na siłowni i, jak sama twierdzi, niemal uzależniła się od ćwiczeń.
Za Kate Hudson wiele pracowitych miesięcy – po krótkiej przerwie, podczas której poświęciła się rodzinie, znowu powraca na duże ekrany; jeszcze w tym roku możemy spodziewać się aż czterech premier z jej udziałem.
A wśród nich film Zacha Braffa „Wish I Was Here”, komedia Petera Capaldiego „Born to Be King”, dramat Henrika Genza „Good People” i komedia Barry'ego Levinsona „Rock the Kasbah”.
Uzależniła się od ćwiczeń
35-letnia Kate Hudson nigdy nie ukrywała, jak ważny jest dla niej zdrowy tryb życia. Na imprezach branżowych piękna gwiazda filmowa chętnie eksponuje swoją nienaganną figurę. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na plaży w skąpym kostiumie kąpielowym i po publikacji zdjęć aktorka zebrała zasłużone komplementy.
Hudson podkreśla, że kształtną sylwetkę zawdzięcza nie restrykcyjnej diecie, a regularnym ćwiczeniom. Po urodzeniu dziecka (jej syn przyszedł na świat w 2011 roku) aktorka trenowała nawet po 6 godzin dziennie, by odzyskać dawną wagę. Teraz też pozostaje w ciągłym ruchu i nade wszystko ceni sobie aktywne spędzanie wolnego czasu – jest częstym gościem na siłowni i, jak sama twierdzi, niemal uzależniła się od ćwiczeń.
Za Kate Hudson wiele pracowitych miesięcy – po krótkiej przerwie, podczas której poświęciła się rodzinie, znowu powraca na duże ekrany; jeszcze w tym roku możemy spodziewać się aż czterech premier z jej udziałem.
A wśród nich film Zacha Braffa „Wish I Was Here”, komedia Petera Capaldiego „Born to Be King”, dramat Henrika Genza „Good People” i komedia Barry'ego Levinsona „Rock the Kasbah”.
Uzależniła się od ćwiczeń
35-letnia Kate Hudson nigdy nie ukrywała, jak ważny jest dla niej zdrowy tryb życia. Na imprezach branżowych piękna gwiazda filmowa chętnie eksponuje swoją nienaganną figurę. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na plaży w skąpym kostiumie kąpielowym i po publikacji zdjęć aktorka zebrała zasłużone komplementy.
Hudson podkreśla, że kształtną sylwetkę zawdzięcza nie restrykcyjnej diecie, a regularnym ćwiczeniom. Po urodzeniu dziecka (jej syn przyszedł na świat w 2011 roku) aktorka trenowała nawet po 6 godzin dziennie, by odzyskać dawną wagę. Teraz też pozostaje w ciągłym ruchu i nade wszystko ceni sobie aktywne spędzanie wolnego czasu – jest częstym gościem na siłowni i, jak sama twierdzi, niemal uzależniła się od ćwiczeń.
Za Kate Hudson wiele pracowitych miesięcy – po krótkiej przerwie, podczas której poświęciła się rodzinie, znowu powraca na duże ekrany; jeszcze w tym roku możemy spodziewać się aż czterech premier z jej udziałem.
A wśród nich film Zacha Braffa „Wish I Was Here”, komedia Petera Capaldiego „Born to Be King”, dramat Henrika Genza „Good People” i komedia Barry'ego Levinsona „Rock the Kasbah”.
Uzależniła się od ćwiczeń
35-letnia Kate Hudson nigdy nie ukrywała, jak ważny jest dla niej zdrowy tryb życia. Na imprezach branżowych piękna gwiazda filmowa chętnie eksponuje swoją nienaganną figurę. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na plaży w skąpym kostiumie kąpielowym i po publikacji zdjęć aktorka zebrała zasłużone komplementy.
Hudson podkreśla, że kształtną sylwetkę zawdzięcza nie restrykcyjnej diecie, a regularnym ćwiczeniom. Po urodzeniu dziecka (jej syn przyszedł na świat w 2011 roku) aktorka trenowała nawet po 6 godzin dziennie, by odzyskać dawną wagę. Teraz też pozostaje w ciągłym ruchu i nade wszystko ceni sobie aktywne spędzanie wolnego czasu – jest częstym gościem na siłowni i, jak sama twierdzi, niemal uzależniła się od ćwiczeń.
Za Kate Hudson wiele pracowitych miesięcy – po krótkiej przerwie, podczas której poświęciła się rodzinie, znowu powraca na duże ekrany; jeszcze w tym roku możemy spodziewać się aż czterech premier z jej udziałem.
A wśród nich film Zacha Braffa „Wish I Was Here”, komedia Petera Capaldiego „Born to Be King”, dramat Henrika Genza „Good People” i komedia Barry'ego Levinsona „Rock the Kasbah”.
Uzależniła się od ćwiczeń
35-letnia Kate Hudson nigdy nie ukrywała, jak ważny jest dla niej zdrowy tryb życia. Na imprezach branżowych piękna gwiazda filmowa chętnie eksponuje swoją nienaganną figurę. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na plaży w skąpym kostiumie kąpielowym i po publikacji zdjęć aktorka zebrała zasłużone komplementy.
Hudson podkreśla, że kształtną sylwetkę zawdzięcza nie restrykcyjnej diecie, a regularnym ćwiczeniom. Po urodzeniu dziecka (jej syn przyszedł na świat w 2011 roku) aktorka trenowała nawet po 6 godzin dziennie, by odzyskać dawną wagę. Teraz też pozostaje w ciągłym ruchu i nade wszystko ceni sobie aktywne spędzanie wolnego czasu – jest częstym gościem na siłowni i, jak sama twierdzi, niemal uzależniła się od ćwiczeń.
Za Kate Hudson wiele pracowitych miesięcy – po krótkiej przerwie, podczas której poświęciła się rodzinie, znowu powraca na duże ekrany; jeszcze w tym roku możemy spodziewać się aż czterech premier z jej udziałem.
A wśród nich film Zacha Braffa „Wish I Was Here”, komedia Petera Capaldiego „Born to Be King”, dramat Henrika Genza „Good People” i komedia Barry'ego Levinsona „Rock the Kasbah”.
Uzależniła się od ćwiczeń
35-letnia Kate Hudson nigdy nie ukrywała, jak ważny jest dla niej zdrowy tryb życia. Na imprezach branżowych piękna gwiazda filmowa chętnie eksponuje swoją nienaganną figurę. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na plaży w skąpym kostiumie kąpielowym i po publikacji zdjęć aktorka zebrała zasłużone komplementy.
Hudson podkreśla, że kształtną sylwetkę zawdzięcza nie restrykcyjnej diecie, a regularnym ćwiczeniom. Po urodzeniu dziecka (jej syn przyszedł na świat w 2011 roku) aktorka trenowała nawet po 6 godzin dziennie, by odzyskać dawną wagę. Teraz też pozostaje w ciągłym ruchu i nade wszystko ceni sobie aktywne spędzanie wolnego czasu – jest częstym gościem na siłowni i, jak sama twierdzi, niemal uzależniła się od ćwiczeń.
Za Kate Hudson wiele pracowitych miesięcy – po krótkiej przerwie, podczas której poświęciła się rodzinie, znowu powraca na duże ekrany; jeszcze w tym roku możemy spodziewać się aż czterech premier z jej udziałem.
A wśród nich film Zacha Braffa „Wish I Was Here”, komedia Petera Capaldiego „Born to Be King”, dramat Henrika Genza „Good People” i komedia Barry'ego Levinsona „Rock the Kasbah”.
Uzależniła się od ćwiczeń
35-letnia Kate Hudson nigdy nie ukrywała, jak ważny jest dla niej zdrowy tryb życia. Na imprezach branżowych piękna gwiazda filmowa chętnie eksponuje swoją nienaganną figurę. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na plaży w skąpym kostiumie kąpielowym i po publikacji zdjęć aktorka zebrała zasłużone komplementy.
Hudson podkreśla, że kształtną sylwetkę zawdzięcza nie restrykcyjnej diecie, a regularnym ćwiczeniom. Po urodzeniu dziecka (jej syn przyszedł na świat w 2011 roku) aktorka trenowała nawet po 6 godzin dziennie, by odzyskać dawną wagę. Teraz też pozostaje w ciągłym ruchu i nade wszystko ceni sobie aktywne spędzanie wolnego czasu – jest częstym gościem na siłowni i, jak sama twierdzi, niemal uzależniła się od ćwiczeń.
Za Kate Hudson wiele pracowitych miesięcy – po krótkiej przerwie, podczas której poświęciła się rodzinie, znowu powraca na duże ekrany; jeszcze w tym roku możemy spodziewać się aż czterech premier z jej udziałem.
A wśród nich film Zacha Braffa „Wish I Was Here”, komedia Petera Capaldiego „Born to Be King”, dramat Henrika Genza „Good People” i komedia Barry'ego Levinsona „Rock the Kasbah”.
Uzależniła się od ćwiczeń
35-letnia Kate Hudson nigdy nie ukrywała, jak ważny jest dla niej zdrowy tryb życia. Na imprezach branżowych piękna gwiazda filmowa chętnie eksponuje swoją nienaganną figurę. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na plaży w skąpym kostiumie kąpielowym i po publikacji zdjęć aktorka zebrała zasłużone komplementy.
Hudson podkreśla, że kształtną sylwetkę zawdzięcza nie restrykcyjnej diecie, a regularnym ćwiczeniom. Po urodzeniu dziecka (jej syn przyszedł na świat w 2011 roku) aktorka trenowała nawet po 6 godzin dziennie, by odzyskać dawną wagę. Teraz też pozostaje w ciągłym ruchu i nade wszystko ceni sobie aktywne spędzanie wolnego czasu – jest częstym gościem na siłowni i, jak sama twierdzi, niemal uzależniła się od ćwiczeń.
Za Kate Hudson wiele pracowitych miesięcy – po krótkiej przerwie, podczas której poświęciła się rodzinie, znowu powraca na duże ekrany; jeszcze w tym roku możemy spodziewać się aż czterech premier z jej udziałem.
A wśród nich film Zacha Braffa „Wish I Was Here”, komedia Petera Capaldiego „Born to Be King”, dramat Henrika Genza „Good People” i komedia Barry'ego Levinsona „Rock the Kasbah”.
Uzależniła się od ćwiczeń
35-letnia Kate Hudson nigdy nie ukrywała, jak ważny jest dla niej zdrowy tryb życia. Na imprezach branżowych piękna gwiazda filmowa chętnie eksponuje swoją nienaganną figurę. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na plaży w skąpym kostiumie kąpielowym i po publikacji zdjęć aktorka zebrała zasłużone komplementy.
Hudson podkreśla, że kształtną sylwetkę zawdzięcza nie restrykcyjnej diecie, a regularnym ćwiczeniom. Po urodzeniu dziecka (jej syn przyszedł na świat w 2011 roku) aktorka trenowała nawet po 6 godzin dziennie, by odzyskać dawną wagę. Teraz też pozostaje w ciągłym ruchu i nade wszystko ceni sobie aktywne spędzanie wolnego czasu – jest częstym gościem na siłowni i, jak sama twierdzi, niemal uzależniła się od ćwiczeń.
Za Kate Hudson wiele pracowitych miesięcy – po krótkiej przerwie, podczas której poświęciła się rodzinie, znowu powraca na duże ekrany; jeszcze w tym roku możemy spodziewać się aż czterech premier z jej udziałem.
A wśród nich film Zacha Braffa „Wish I Was Here”, komedia Petera Capaldiego „Born to Be King”, dramat Henrika Genza „Good People” i komedia Barry'ego Levinsona „Rock the Kasbah”.
Uzależniła się od ćwiczeń
35-letnia Kate Hudson nigdy nie ukrywała, jak ważny jest dla niej zdrowy tryb życia. Na imprezach branżowych piękna gwiazda filmowa chętnie eksponuje swoją nienaganną figurę. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na plaży w skąpym kostiumie kąpielowym i po publikacji zdjęć aktorka zebrała zasłużone komplementy.
Hudson podkreśla, że kształtną sylwetkę zawdzięcza nie restrykcyjnej diecie, a regularnym ćwiczeniom. Po urodzeniu dziecka (jej syn przyszedł na świat w 2011 roku) aktorka trenowała nawet po 6 godzin dziennie, by odzyskać dawną wagę. Teraz też pozostaje w ciągłym ruchu i nade wszystko ceni sobie aktywne spędzanie wolnego czasu – jest częstym gościem na siłowni i, jak sama twierdzi, niemal uzależniła się od ćwiczeń.
Za Kate Hudson wiele pracowitych miesięcy – po krótkiej przerwie, podczas której poświęciła się rodzinie, znowu powraca na duże ekrany; jeszcze w tym roku możemy spodziewać się aż czterech premier z jej udziałem.
A wśród nich film Zacha Braffa „Wish I Was Here”, komedia Petera Capaldiego „Born to Be King”, dramat Henrika Genza „Good People” i komedia Barry'ego Levinsona „Rock the Kasbah”. (sm/mf)