W filmie "Katy Perry: Part of Me" wokalistka pokaże swoją prawdziwą twarz.
Gwiazda przyznała, że w dokumentalnym obrazie nie zabraknie scen, w których zobaczymy jej cierpienie po rozwodzie z Russellem Brandem.
- Zobaczycie, że choć byłam smutna, zła i rozbita, nie poddałam się i nadal spełniałam marzenie, które chciałam spełniać od zawsze - tłumaczy Perry. - Wierzę, że wielu widzów podniesie to na duchu i zainspiruje do działania. Nie zawsze jestem wymalowana i ubrana w piękne stroje. Show-biznes i Hollywood promują sztuczność, a ja chcę pokazać ludziom, że ci znani i lubiani też są ludźmi. I że każdy z nas powinien znaleźć swoją pasję i rozwijać ją, obojętnie czy ma pieniądze i sławę, czy nie.
Dyskografię Katy Perry zamyka album "Teenage Dream" z sierpnia 2010 roku. W marcu w sprzedaży pojawiła się reedycja płyty, "Teenage Dream: The Complete Confection". Premiera filmu "Katy Perry: Part Of Me" planowana jest na 4 lipca.
