Klienci kina narzekali na słabą jakość filmu "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi". Reakcja obsługi bezcenna
Fani "Gwiezdnych Wojen" długo czekali na kolejną część przygód swoich ulubionych bohaterów. Niestety, w jednym z kin klienci najwidoczniej nie byli zadowoleni z jakości seansu, dlatego kino wystosowało zabawne oświadczenie.
"Gwiezdne wojny" słyną z tego, że widzowie mogą liczyć m.in. na świetne efekty specjalne. Natomiast jeśli chodzi o sale kinowe, to widzowie bardzo zwracają uwagę na jakość dźwięku i obrazu. W jednym z wrocławskich kin ewidentnie coś poszło nie tak. Przy kasach biletowych wystawiono kartkę, na której można przeczytać wyjaśnienie obsługi kina dotyczące słabego dźwięku i czarnych klatek w czasie odtwarzania filmu. Takie działanie najprawdopodobniej spowodowane są skargami klientów kina Helios we Wrocławiu. Co widzowie mogą przeczytać na kartce?
"W filmie "Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi" występują sceny, na których ekran pozostaje czarny przez dłuższy czas, a dźwięk jest odtwarzany na bardzo niskim poziomie. Są to zamierzone zabiegi audiowizualne twórców".
Później zostały wymienione fragmenty, w których widzowie mogą dostrzec wyżej wymienione niedogodności (przy okazji nieco zdradzając, co się wydarzy w filmie). Co więcej, w innej sieci kin takie rzeczy nie miały miejsca, a film został odtworzony bez zastrzeżeń.
Czy kino ustosunkuje się do komunikatu, który widnieje przy kasach biletowych?