Klienci spożywczaka na pewno go nie rozpoznali. Wynędzniały Colin Farrell na zdjęciach paparazzi [FOTO]
Wychudzony, zmęczony i ubrany jak do sprzątania garażu. Takiego Colina Farrella sfotografowali paparazzi podczas nocnych zakupów w Hollywood.
07.03.2017 | aktual.: 10.05.2017 18:06
Niedoszły mąż Alicji Bachledy-Curuś ma opinię jednego z najatrakcyjniejszych aktorów średniego pokolenia, a jego kolejne romanse od lat dostarczają niewyczerpalnej pożywki kolorowej prasie.
Kilka dni temu Colin Farrell został sfotografowany późnym wieczorem podczas zakupów w lokalnym sklepie. Patrząc na jego najnowsze zdjęcia, trudno uwierzyć, że ciągle ma opinię czołowego amanta Hollywood. W sieci pojawiły się nawet spekulacje, czy aby 40-latek nie przygotowuje się do kolejnej roli, która wymaga od niego nadzwyczajnego wysiłku.
Ostatnim filmem z udziałem Farrella były „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” Davida Yatesa, który spotkał się z ciepłym przyjęciem widzów i krytyki.
Bachleda-Curuś ostatnio także odnosi spore sukcesy. Jej film „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach” znalazł się w czołówce najlepiej sprzedających się polskich produkcji ubiegłego roku. Czemu aktorka nie wróci na stałe do kraju, skoro niemal w każdym wywiadzie wyznaje, że tęskni za ojczyzną? Zwłaszcza, że pewnie nie mogłaby opędzić się od propozycji? Jak się okazuje - ze względu na syna. Chłopiec urodził się w Ameryce, tutaj też mieszka jego ojciec.
Podobno aktor płaci Bachledzie 100 tysięcy złotych alimentów miesięcznie, jednak postawił bardzo twarde warunki. Chce regularnie widywać się z synem, dlatego jego wyprowadzka do Polski nawet nie wchodzi w grę. I choć Bachleda cieszy się, że mały Henry ma z tatą taki świetny kontakt, nie kryje, że czuje się trochę jak zakładniczka.