'Kochankowie Roku Tygrysa' znakomicie przyjęci w Chinach
Na zakończonym wczoraj Festiwalu „100 Flowers” w Chinach zaprezentowano na pokazie specjalnym pierwszą polsko-chińską koprodukcję czyli Kochanków Roku Tygrysa w reżyserii Jacka Bromskiego. Film został bardzo dobrze przyjęty zarówno przez krytykę jak i media.
Festiwal „100 Flowers” to odpowiednik naszego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Prezentuje się na nim najważniejsze filmy chińskie roku. Organizowany był w różnych miejscach, ostatnia edycja odbywała się w jednym z największym chińskich miast Hanghzou.
Kochankowie Roku Tygrysa miały podczas Festiwalu swoją chińską premierę. Jako koprodukcja zaprezentowany został w sekcji specjalnej Festiwalu.
Film bardzo spodobał się chińskiej publiczności, krytyka zwracała uwagę, że sprawiał wrażenie zrealizowanego nie przez Europejczyka, ale przez filmowca w Chin. Film wejdzie do kin już w grudniu 2006 roku.
Polskimi producentami filmu są Studio Filmowe Zebra, Vision Film Distribution, Telewizja Polska SA oraz Canal+. Film był dofinansowany przez Agencję Produkcji Filmowej. Zdjęcia w całości realizowane były w Chinach... a chińskim producentem jest Changchun Film Studio. Autorem zdjęć do filmu Jacka Bromskiego jest Marcin Koszałka, zaś w głównej roli wystąpił Michał Żebrowski.
Polscy filmowcy coraz chętniej wiążą swe plany zawodowe z Chinami. Jest to jeden z największych dostępnych dla Polaków rynków dystrybucyjnych. Chińczycy znają polskie filmy, ogromnie interesują się twórczością Krzysztofa Kieślowskiego.
W przyszłym roku do Pekinu powędruje wystawa z Muzeum Kinematografii w Łodzi „Kieślowski – ślady i pamięć”. Od kilku lat polskie filmy prezentowane są w pozakonkursowej sekcji międzynarodowej festiwalu 100 Flowers. W 2003 r. Krakowski Festiwal Filmowy rozpoczął regularną współpracę z Międzynarodowym Festiwalem Filmów Dokumentalnych w Kantonie.
Właśnie tam w roku 2004 aż trzy polskie filmy otrzymały ważne nagrody, w tym – nagrodę specjalną („Dasza” Barbary Pawłowskiej, „Tomek W.” Anny Więckowskiej, „Born Dead” Jacka Bławuta”). Polskie filmy pokazywane były także na festiwalach w Szanghaju. Nagrody otrzymali tam m.in. Stanisława Celińska za rolę w filmie „Pieniądze to nie wszystko” oraz Maciej Adamek za „Konkurs”.
Po Jacku Bromskim, z chińskimi filmowcami pracował ostatnio Michał Kwieciński, który uczynił ich bohaterami swojego najnowszego filmu „Statyści”. Jednakże w tym wypadku film z wyjątkiem jednego dnia zdjęciowego został w całości zrealizowany w Polsce, a film jest wyłącznie polską produkcją z udziałem chińskiej ekipy.