Koniec spekulacji. Quentin Tarantino oficjalnie potwierdza
Jeden z najlepszych tytułów w filmografii Quentina Tarantino doczeka się trzeciej części. Tak, będzie "Kill Bill 3". Jest tylko jedno "ale".
Kiedy po raz ostatni widzieliśmy Pannę Młodą, zadała Billowi śmiertelny cios. Zemsta się dokonała. Czy jest coś jeszcze do powiedzenia w tej historii? Cóż, zdaniem Quentina Tarantino tak.
Zapytany audycji Andy'ego Cohena, czy "Kill Bill 3" kiedykolwiek powstanie, reżyser "Dawno temu w… Hollywood" powiedział, że dzień wcześniej był na kolacji z Umą Thurman w japońskiej restauracji. Chwilę potem zdradził, że "szykuje się na" kolejną część i "ma na nią ciekawy pomysł".
Podskoczyliście z radości? Fajnie, ale musimy sprowadzić was na ziemię. Na "Kill Billa 3" przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. "Co najmniej 3 lata od teraz" - zdradził Tarantino. Jego grafik na kolejne lata jest zapełniony. Pracuje teraz nad sztuką i 5-odcinkowym serialem. Potem przyjdzie czas na kolejny film. Cóż, przynajmniej to jakiś konkret.
ZOBACZ TEŻ: Krystyna Czubówna i Tomasz Knapik czytają "Pulp Fiction"
Pierwsza cześć "Kill Billa" weszła na ekrany w 2003 r. Rok później miał premierę sequel. W główne role wcielili się Uma Thurman, Daryl Hannah, Lucy Liu, David Caradine i Michael Madsen.
Dyptyk opowiada o zabójczyni pozostawionej na śmierć, która po 4 latach wybudza się ze śpiączki i rozpoczyna krwawą vendettę.