Trwa ładowanie...

Kontrowersyjna scena gwałtu w filmie. Opowiadają o młodym Trumpie

Zbliżająca się premiera "Wybrańca" budzi wiele emocji. Reżyser i aktorzy śmiało opowiadają o pozwach od sztabu Donalda Trumpa i o tym, że w filmie widzowie zobaczą scenę gwałtu biznesmena na żonie, Ivanie. Skomentowała to teraz Maria Bakalova.

Maria Bakalova w "Wybrańcu"Maria Bakalova w "Wybrańcu"Źródło: Materiały prasowe
d1wkym0
d1wkym0

"Wybraniec" w reżyserii Alego Abbasi, to film opowiadający o karierze Donalda Trumpa w latach 70. W przyszłego polityka wciela się Sebastian Stan, zaś w mentora Trumpa, milionera Roya Cohna, znany z "Sukcesji" Jeremy Strong. W roli Ivany Trump zobaczymy Marię Bakalovą, o której zrobiło się głośno w 2020 r., gdy wyszedł "Kolejny film o Boracie". W tamtej produkcji wraz z Sachą Baronem Cohenem "infiltrowali" świat amerykańskich prawicowych działaczy i polityków. Tym razem pokaże historię małżeństwa Trumpów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Filmy, których nie można przegapić. To będą petardy

"Wybraniec" najbardziej kontrowersyjną produkcją końca 2024 roku?

- To coś więcej niż tylko te znane postaci. To opowieść o imperium i ciemnej stronie amerykańskiego snu - komentuje Bakalova w rozmowie z "Variety".

d1wkym0

Jak mówi, jednym z trudniejszych momentów podczas pracy nad filmem była realizacja sceny przedstawiającej gwałt małżeński, której towarzyszyło wiele kontrowersji. Ivana Trump oskarżyła Donalda o gwałt podczas ich rozwodu w 1990 r., choć później wycofała oskarżenia. Bakalova musiała przygotowywać się do tej sceny przez dłuższy czas, pracując z intymnym koordynatorem i reżyserem, aby zbudować autentyczne przedstawienie tego tragicznego momentu. - Bardzo trudno jest pokazać coś tak obrzydliwego, co jednak dzieje się w życiu danego człowieka - powiedziała "Variety". - Nie jest łatwo zdjąć ubrania z siebie, ale jeszcze trudniej jest obnażyć się emocjonalnie - dodała.

Mimo że film wzbudził niemałe emocje na festiwalu w Cannes, to miał trudności ze znalezieniem dystrybutora. Jak podaje "Variety", sprzedawcy bali się dystrybucji filmu mogącego urazić Donalda Trumpa, który mógłby ponownie objąć stanowisko prezydenta. Kiedy w końcu film trafił do dystrybucji, Trump osobiście skrytykował go w sieci, nazywając go "tanim, oszczerczym i politycznie obrzydliwym dziełem".

Dodajmy, że pojawiły się także groźby pozwów ze strony prawników Trumpa. W oświadczeniu przesłanym dziennikarzom rzecznik kampanii Trumpa stwierdził, że to "czyste złośliwe zniesławienie", które "nigdy nie powinno ujrzeć światła dziennego, ani nawet nie zasługuje na to, by trafić na półkę z płytami DVD w sklepie z samymi przecenami, który zaraz się i tak zamknie". Na groźbach się skończyło.

d1wkym0

Film wchodzi do polskich kin 18 października.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o hitowej polskiej komedii "Rozwodnicy" na Netfliksie, zastanawiamy się, czy Demi Moore dostanie Oscara, czy Złotą Malinę za "Substancję" i zdradzamy, co dzieje się na planach filmów i seriali. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1wkym0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1wkym0

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj