Kręcony w Polsce kandydat do Oscara. "Najmocniejszy film roku"

Trzy nominacje do Złotych Globów, dwie prestiżowe nagrody na festiwalu w Cannes. Realizowana w naszym kraju, przy udziale polskich twórców, brytyjska "Strefa interesów" staje się jednym z murowanych kandydatów do oscarowej nominacji w kategorii najlepszy film roku.

Komendant Auschwitz-Birkenau Rudolf Höss
Komendant Auschwitz-Birkenau Rudolf Höss
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Zdjęcia do "Strefy interesów" realizowane były w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Tam właśnie rozgrywa się akcja filmu. Tam oraz w znajdującym się tuż obok obozu domu z pięknym ogrodem, w którym komendant Rudolf Höss i jego żona Hedwiga próbują ułożyć sobie rodzinne życie.

W tym tygodniu "Strefa interesów" otrzymała jedną z najbardziej prestiżowych nagród w USA. Krytycy z Los Angeles uznali brytyjską produkcję za najlepszy film roku. Nagrodę otrzymał także reżyser Jonathan Glazer, pierwszoplanowa aktorka Sandra Huller oraz autorka muzyki Mica Levi. W tym samym czasie członkowie Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej wyróżnili "Strefę wpływów" trzema nominacjami do Złotego Globu - za najlepszy dramat, film nieanglojęzyczny oraz muzykę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

The Zone of Interest | Official Trailer 2 HD | A24

O filmie Jonathana Glazera krytycy z Los Angeles napisali: "To bez wątpienia najmocniejszy, najbardziej mroczny i wstrząsający film roku. Ekranizacja powieści Martina Amisa opowiada o niezwykłej arkadii, która została zbudowana obok sprowadzonego na ziemię piekła. Podczas, gdy krematoria pracują pełną parą, za ceglanym murem w domu komendanta obozu toczy się normalne, żeby nie powiedzieć przykładne życie".

Łukasz Żal, polski operator, dwukrotnie nominowany do Oscara, który był autorem zdjęć do "Strefy interesów" w jednym z wywiadów powiedział: "Przy pierwszej lekturze scenariusza zdałem sobie sprawę, że myślimy o Hössie jak o najgorszej kreaturze, człowieku zepsutym do szpiku kości".

"Tymczasem film każe nam spojrzeć w lustro i zobaczyć, że mamy wspólne cechy. Kilku znajomych zadzwoniło do mnie po projekcji ‘Strefy interesów’ i powiedziało, że do pewnego stopnia identyfikują się z bohaterem, że ich życie wygląda podobnie (…), skoro potrafią rozdzielić swoje myśli i prozę życia od największego zła i cierpienia, która nas otacza" - powiedział Łukasz Żal.

"Strefa interesów" w ostatnich dniach stała się jednym z murowanych kandydatów do nominacji do Oscara w kategorii najlepszy film roku. W Polsce dramat Jonathana Glazera ("Pod skórą") trafi do kin 1 marca, a więc dziesięć dni przed uroczystą ceremonią wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (42)