Krytycy amerykańscy komplementują Skolimowskiego

*Jerzy Skolimowski nie podzielił losu wielu zagranicznych reżyserów, których filmy, prezentowane w USA, często nie są przez tamtejsze media dostrzegane. Amerykańscy krytycy doceniają dorobek polskiego twórcy.*

Krytycy amerykańscy komplementują Skolimowskiego
Źródło zdjęć: © ONS.pl

16.06.2011 15:23

Z okazji trwającej od 3 czerwca w Stanach Zjednoczonych retrospektywy filmów Skolimowskiego pojawiło się sporo tekstów komplementujących jego osiągnięcia. Nie ograniczają się do nagrodzonego m.in. na festiwalu w Wenecji, a niedawno także w Gdyni, "Essential Killing". Przedstawiają życie reżysera i analizują jego twórczość, poczynając od debiutanckiego "Rysopisu".

"The Wall Street Journal" opublikował obszerny tekst przypominający drogę twórczą Skolimowskiego zamieszczając opis jego kolejnych filmów.

"Powstałe na Bliskim Wschodzie, w Warszawie czy Londynie, filmy Skolimowskiego są niezwykle niepokojące, a jednocześnie natychmiast rozpoznawalne" - podkreśla Anthony Paletta. Zwraca uwagę, że mimo wielu nagród reżyser nie jest tak popularny, jak inni twórcy z Europy Wschodniej, w tym Milos Forman, Roman Polańskilub Andrzej Wajda. Tym bardziej namawia kinomanów, by skorzystali z nie nadarzającej się często okazji i obejrzeli filmy, które w Nowym Jorku prezentuje właśnie Museum of the Moving Image na Queensie.

"New York Times" zapowiadając retrospektywę nazywa twórczość Polaka niepokojącą i eksperymentalną. Należący do tego samego wydawnictwa dziennik "Boston Globe" podkreśla, że podczas gdy kolega reżysera, Roman Polański, zdobywał sławę i niesławę w Hollywood, Skolimowski pozostał w branży, przemieszczając się z kraju do kraju i reżyserując filmy przepełnione obsesją wygnania.

"Rzadko który z jego filmów przypomina kolejne, lecz przez każdy przemawia przewrotny pesymista, posiadający niezwykłą umiejętność posługiwania się filmowym medium. (...) Skolimowski otwarcie przyznaje się do tego, że robi filmy dla siebie; my mamy tylko szczęście, że zabiera nas w podróż ze sobą" - ocenia w gazecie Ty Burr.

Magazyn "New Yorker" w nawiązaniu do "Essential Killing" zauważa, że "Skolimowski pod zasłoną współczesnych wydarzeń, w wyrafinowany sposób buduje archetyp życia ludzkiego samego w sobie".

Według tygodnika "Village Voice", choć łatwo uwierzyć, że wielkich filmów pozostało już do odkrycia niewiele, jednym z nich jest "Na samym dnie" Skolimowskiego. Pismo wspomina o niewypale, jakim była ekranizacja "Ferdydurke" Gombrowicza. Przekonuje jednak, że poruszającymi "Czterema nocami z Anną" reżyser powrócił na terytorium, które oznaczył filmem "Na samym dnie". Ten powrót kontynuuje zaś "Essential Killing", baśń o przetrwaniu - jak nazwał tygodnik ostatni film Skolimowskiego.

"Ewidentna doskonałość dorobku 73-letniego Skolimowskiego staje się coraz bardziej widoczna, szczerze obawiam się więc o jego spokojne przejście na emeryturę" - napisał Nick Pinkerton w "Village Voice".

Największa w Ameryce retrospektywa filmów Jerzego Skolimowskiego potrwa do 15 września. Instytut Kultury Polskiej w Nowym Jorku przygotował ją we współpracy m.in. z Filmoteką Narodową w Warszawie, Polskim Instytutem Sztuki Filmowej i szkołą filmową w Łodzi.

** [

FILM.WP.PL NA TWOJEJ ŚCIANIE. DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU! ]( http://www.facebook.com/filmwppl )**

Zobacz także:

** [

PAMIĘTACIE MAŁĄ NEL? NIE ZGADNIECIE KIM JEST DZISIAJ ]( http://film.wp.pl/co-slychac-u-malej-nel-6025274957063297g )**

** [

ZOBACZ JAKI FILM ZNA KAŻDY POLAK! ]( http://film.wp.pl/jaki-polski-film-obejrzalo-najwiecej-widzow-6025274942079617g )**

** [

ALE SCHUDŁY! TE GWIAZDY KIEDYŚ WYGLĄDAŁY FATALNIE! ]( http://teleshow.wp.pl/te-gwiazdy-w-sama-pore-wziely-sie-za-siebie-6026603049555073g )**

**[

WSTYDLIWA PRZESZŁOŚĆ KUBY WOJEWÓDZKIEGO ]( http://teleshow.wp.pl/wstydliwa-przeszlosc-kuby-wojewodzkiego-6021644318356609g )**

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)