''Last Vegas'': Zdegustowany Morgan Freeman o polskiej gościnności

''Last Vegas'': Zdegustowany Morgan Freeman o polskiej gościnności
Źródło zdjęć: © TVN

25.11.2013 | aktual.: 22.03.2017 08:00

Zobaczcie, co mówią o Polsce aktorzy filmu "Last Vegas"

Ciężka praca, anielska cierpliwość i wysiłek, jaki Weronika Rosati od wielu lat wkłada w rozwój swojej kariery w USA, nareszcie przynoszą rezultaty. 22 listopada na ekranach kin zadebiutowała komedia „Last Vegas”, w której Polka pojawia się w towarzystwie takich gwiazd jak Michael Douglas, Robert De Niro czy Morgan Freeman.

Ponieważ rola Weroniki to kolejny epizod, w sieci natychmiast pojawiły się drwiące komentarze sugerujące, że to szczyt jej aktorskich możliwości. Złośliwcom szybko zrzedły miny, kiedy okazało się, że amerykańskie media rozpływają się nad 29-latką!

Teraz do pochwał dołączyli jej sławni koledzy z planu. Zobaczcie, co mówią o polskiej aktorce i o samej Polsce. W tym drugim przypadku nie jest już niestety tak miło… Co im się nie podobało w naszym kraju?


1 / 5

Amerykańska prasa chwali Polkę!

Obraz
© ONS.pl

Komedia Jona Turteltauba to piąta zagraniczna produkcja z udziałem Weroniki, która w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy miała swoją światową premierę.

I choć polskiej aktorce w udziale za każdym razem przypadają epizody, to zawsze są to role u boku światowych sław. W „Kulą w łeb” zagrał Sylvester Stallone, w „Iceman: Historia mordercy” wystąpili Winona Ryder i Ray Liotta, a z kolei w „Twardzielach” pojawili się Al Pacino i Christopher Walken.

Jej ostatnia rola w „Last Vegas” została zauważona przez recenzentkę popularnego amerykańskiego serwisu coed.com, w którym czytamy: „Dlaczego warto obejrzeć „Last Vegas”? Bo występuje w nim Weronika Rosati!” (więcej tutaj)
.

Brzmi świetnie, prawda? A jak postrzegają ją gwiazdy kina, z którymi miała przyjemność współpracować?

2 / 5

Scena z twoim udziałem jest legendarna!

Obraz
© TVN

Do konfrontacji między Rosati a hollywoodzkimi wyjadaczami doszło podczas wywiadu, który wyemitowano w programie „Dzień Dobry TVN”.

Aktorka, tym razem w roli dziennikarki, przepytywała kolegów z planu „Last Vegas”. W studiu pojawili się świetnie wyglądający Michael Douglas, po którym zupełnie nie widać, że stoczył długą walkę z rakiem (więcej tutaj)
, jak zwykle zrelaksowany Robert De Niro, oderwany Morgan Freeman oraz małomówny Kevin Kline.

Rozmowa rozpoczęła się od komplementu Douglasa, który wypalił, że scena z Weroniką „jest legendarna”, a sama aktorka wiele do niej wniosła. 29-latka była niezwykle miło zaskoczona, ale nie dała się zbić z tropu.

3 / 5

''To ty jesteś Polką?!''

Obraz
© ONS.pl

W dalszej części rozmowy padły typowe pytania o atmosferę na planie i współpracę z reżyserem. O wiele ciekawiej wypada część, w której gwiazdorzy podzielili się swoimi wspomnieniami o pobycie w naszym kraju.

- Byłem parę razy. Spotkałem Lecha Wałęsę. To było ze 20, może 25 lat temu. Pewnie od tego czasu dużo się u was zmieniło … - wspominał De Niro.

Z kolei Morgan Freeman był szczerze zdziwiony, kiedy dowiedział się, że Weronika Rosati jest… Polką. Aktor opowiedział także o swojej wizycie w Krakowie, którą wspomina dość dwuznacznie.

4 / 5

Kolacja w ''schronie''…

Obraz
© AFP

Freeman odwiedził Kraków, obecnie jedno z najpopularniejszych miejsc turystycznych na świecie, podczas festiwalu filmowego w 2001 roku. Wizytę wspomina ciepło, choć z pewnymi zastrzeżeniami.

- Było bardzo przyjemnie. Poszliśmy do restauracji w jakimś schronie, nie powiem, ciekawy wystrój. Gdy zamówiliśmy potrawy, przyniesiono nam - nie tak jak w innych krajach chleb, oliwę czy masło - tylko chleb i smalec - mówił wyraźnie rozbawiony 76-letni artysta.

5 / 5

''Nawet tego nie zjadłem!''

Obraz
© AFP

Na pytanie czy przystawka mu smakowała, bo to nasza tradycyjna kuchnia, zdegustowany Freeman odpowiedział: „Nawet tego nie zjadłem!”.

Przypuszczalnie aktor został zaproszony do jednej ze słynnych na całym świecie krakowskich knajp, które mieszczą się w podziemiach historycznej starówki. Oczywiście nie każdemu musi smakować smalec, ale to przecież nie oznacza, że można drwić z polskiej gościnności.

Widać, że Freeman nie grzeszy taktem, choć Weronika i tak powinna się cieszyć, że nie wywinął jej takiego numeru, jak podczas wywiadu promującego „Iluzję”, kiedy… zasnął na wizji (więcej tutaj)
.

„Last Vegas” możemy oglądać w naszym kinach od 22 listopada. (gk/mf/mn)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (312)