Litewski film o Bitwie pod Grunwaldem powstanie za polskie pieniądze?

Litwini zamierzają nakręcić film o bitwie pod Grunwaldem, by w ten sposób uczcić 600. rocznicę zwycięstwa nad Krzyżakami. Finansowego wsparcia dla superprodukcji "Grunwald- Dzień Żelaza" zamierzają szukać w krajach sąsiednich, między innymi w Polsce.

Reżyserem filmu "Grunwald- Dzień Żelaza" jest Raimundas Banionis - 50-letni absolwent moskiewskiej szkoły filmowej. Z dziesięciu przedstawionych scenariuszy rządowa komisja wybrała do realizacji projekt filmue, w którym głównym archtektem zwycięstwa byłby Wielki Książę Witold, a nie polski król Władysław Jagiełło.

"Litwini już nie będą ubrani w skóry i nie będą czołgać się u stóp polskiego króla" - napisał wpływowy tygodnik "Veidas", nawiązując do polskiego filmu "Krzyżacy" w reżyserii Aleksandra Forda z 1960 roku. Litewscy krytycy obawiają się, że film kręcony na zamówienie polityków będzie nudną, jubileuszową laurką. Budżet filmu ma wynieść 17 milionów litów, czyli 5 milionów euro. Premiera filmu jest planowana na lipiec 2010 roku - w 600. rocznicę Bitwy pod Grunwaldem.