Łódź chce być Europejską Stolicą Kultury 2016
Andrzej Wajda poparł Łódź w staraniach o uzyskanie miana Europejskiej Stolicy Kultury 2016. To odzew związany z powołaniem komitetu honorowego, reprezentującego i wspierającego nasze aspiracje.
09.08.2007 11:52
W liście skierowanym do Jerzego Kropiwnickiego, prezydenta Łodzi, reżyser napisał krótko: "Europejska Stolica Kultury w Łodzi to na pewno inicjatywa godna wszelkich zabiegów ze strony miasta. Będę ją wspierał na miarę moich możliwości. Dlatego proszę o dysponowanie moim nazwiskiem w sprawie Komitetu Honorowego, który miasto Łódź ma zamiar powołać w tym celu".
Jestem zachwycony listem i bardzo wdzięczny Andrzejowi Wajdzie za poparcie, tym bardziej, że jest on artystą związanym bardzo mocno z Łodzią, a przy tym znanym na całym świecie - mówił prezydent Kropiwnicki.
Wajda w latach 50. studiował w łódzkiej szkole filmowej. W 1974 roku zekranizował "Ziemię obiecaną", powieść Władysława Reymonta, tworząc tym samym jeden z najbardziej "łódzkich" filmów. Reżyser został honorowym obywatelem miasta, a jego gwiazda od lat zdobi łódzką Aleję Gwiazd. Ma również doktorat honoris causa Uniwersytetu Łódzkiego. Łodzianie mają jednak do niego żal o to, że parę lat temu lansował pomysł przeniesienia do Warszawy naszej szkoły filmowej. Takie plany wracają co jakiś czas, na razie jednak nie zanosi się na ich realizację. A Wajda założył w stolicy własną Mistrzowską Szkołę Reżyserii Filmowej.
Niestety, Andrzej Wajda jest obecnie na urlopie. Bardzo ciężko pracuje i musi trochę odpocząć - tłumaczyła nam jego asystentka Monika Lang z Akson studio w Warszawie.
Nie jest to pierwszy tego typu list. W połowie lipca swoje poparcie dla kandydatury Łodzi wyraził Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. A gród Kraka, przypomnijmy, był do tej pory jedynym polskim miastem, które uzyskało tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2000 roku.
Tych listów jest o wiele więcej. Cały czas do nas spływają - mówi Michał Piernikowski z Łódź Art Center.
Do prezydenta miasta oraz do Łódź Art Center przychodzą odpowiedzi na rozesłane przed miesiącem zaproszenia do wejścia w skład Komitetu Honorowego Łodzi jako Europejskiej Stolicy Kultury.
Otrzymujemy listy i telefony z poparciem lub informujące o przyjęciu honorowej funkcji. Do tej pory odpowiedziała połowa zaproszonych. Przymierzamy się do zamknięcia listy pod koniec września. Wówczas uroczyście ogłosimy skład komitetu - dodaje Piernikowski.
Pełnienie funkcji ambasadora Łodzi jako Europejskiej Stolicy Kultury zaproponowano 40 czy nawet 50, związanym z Łodzią, osobom. Są to przede wszystkim ludzie kultury i sztuki, ale także politycy i biznesmeni.
Miejmy nadzieję, że nazwisko Andrzeja Wajdy, laureata Oscara z 2006 roku za całokształt twórczości, pociągnie za sobą innych, którym los naszego miasta nie jest obcy.
Prestiżowy tytuł, o który nasze miasto zabiega obok Torunia, Gdańska, Poznania, Lublina, Warszawy i Wrocławia, daje szansę zaprezentowania Europie własnego programu kulturalnego. To znakomity sposób na promocję i przyciągnięcie inwestorów. Polska i Hiszpania wyznaczą swoich kandydatów na 2016 rok. Decyzja, które z polskich miast będzie nas reprezentować, zapadnie prawdopodobnie w drugiej połowie 2011 r.