Magdalena Godlewska: Niegrzeczna Pani Domu gwiazdą ''The Deception''
21.08.2013 | aktual.: 10.04.2017 13:57
None
Wciąż musi mierzyć się z niezbyt pochlebnymi opiniami widzów, którzy krytykują ją za udział w programach o mocnym zabarwieniu erotycznym. Zamiast do szkoły aktorskiej, wybrała się na Uniwersytet Medyczny, choć nie ukrywa, że jej pasją jest show-biznes. Pracuje jako prezenterka, ale marzy o zostaniu aktorką – najwyraźniej ma sporo szczęścia, bo jej plany właśnie się urzeczywistniają.
Magdalena Godlewska, znana części widzów jako „Niegrzeczna Pani Domu”, otrzymała właśnie swoją życiową szansę!
Już niebawem do kin wejdzie film z jej udziałem zatytułowany „The Deception”. Czy odważnej Polce uda się podbić Hollywood?
Niegrzeczna Pani Domu
Erotyczna wersja ? Jeszcze przed emisją program wzbudził niemałe kontrowersje.
Początkowo zdradzono jedynie, że na widzów czeka wiele atrakcji, a na ekranie królować będzie właśnie Godlewska.
Naturalnie w odpowiednim (skąpym) uniformie i miotełką do kurzu w dłoni. Jednych seans zbulwersował, innych rozbawił, a z ust dziennikarzy często padało słowo „parodia”.
Dziewczyna z misją
Gwiazdy programu te krytyczne słowa jednak nie ruszyły. Godlewska zapewniała, że wszystko zrobione jest z klasą i zachowaniem dobrego smaku.
, darzy szacunkiem i uważa – tak jak i ona – że ma do wykonania pewną misję.
Chciała jednak pomóc kobietom nie tyle w utrzymaniu porządków w mieszkaniu, co w dbaniu o siebie, udzielając im rad odnośnie do wyglądu i pielęgnacji ciała.
Seksowna pielęgniarka
Za namową mamy – pielęgniarki – Godlewska wybrała kierunek studiów na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi, który skończyła z piątką w indeksie.
Jest teraz magistrem pielęgniarstwa i technologiem żywienia. I choć pokochała pracę w zawodzie, na razie traktuje ją jako swego rodzaju wyjście awaryjne, na wypadek, gdyby nie wyszło jej w show-biznesie.
Patrząc jednak na jej nabierająca rozpędu karierę, można wątpić, czy to wyjście faktycznie okaże się potrzebne.
Podbije wielki ekran?
Godlewska ma już spore doświadczenie na ekranie. Oprócz angażu w programach telewizyjnych („Erotyczne przewodniczki”, „Niegrzeczna pani domu”), otrzymała też drobne rólki w polskich produkcjach.
Można oglądać ją w filmie „KacWawa” Łukasza Karwowskiego czy „SkarLans” Pawła Bilskiego i Krzysztofa Gorzkiewicza.
Jednak tym razem ma szansę zaistnieć również za oceanem. Wszystko dzięki Peterowi Stefaniakowi, który zaprosił ją do swojego „The Deception”!
Od Trójmiasta po Los Angeles
"The Deception" to film anglojęzyczny z międzynarodową obsadą. Do tej pory część zdjęć odbyła się w Los Angeles, San Diego, Londynie, Nowym Jorku, Las Vegas oraz Trójmieście.
- Film jest ogromną produkcją jak na obraz amatorski- opowiada reżyser całego przedsięwzięcia, Peter Stefaniak.
- Osób zaangażowanych w ten projekt jest ok 350. Budżet filmu wynosi ok. 15 tys. dolarów, a wszystko przeznaczone jest na opłacenie sprzętu, logistyki, scenografii, wszelkich pojazdów itp. W projekcie opieramy się na systemie współpracy zapożyczonym od Brytyjczyków - nie płacimy aktorom za udział, ale dajemy szansę zaistnieć, nabrać doświadczenia oraz wziąć udział w fajnej przygodzie. Taki system działa u nich od lat i jest na porządku dziennym. Jak widać, taki system funkcjonuje całkiem dobrze i u nas. Większość osób w ten sposób zaczyna swoje kariery w tej branży - tłumaczy twórca.
Seksowna agentka FBI
"The Deception" opowiada o byłym żołnierzu, który po stracie żony i dziecka, wpada w uzależnienie od narkotyków i alkoholu. Nie mogąc sobie poradzić z tą traumą, wstępuje do Elitarnej Jednostki Specjalnej SWAT.
Tam zostaje mu przydzielona sprawa napadu na magazyn z rządowymi laptopami. W toku śledztwa okazuje się, iż bohater ma dużo większy związek z jednym ze złodziei, niż mu się wcześniej wydawało…
Godlewska wcieli się w seksowną, a jakże!, agentkę FBI. Na oficjalnych zdjęciach zza kulis produkcji modelka prezentuję się bardzo ponętnie.
Szansa na sukces?
Jeśli wierzyć kolejnym informacjom, Godlewska w Stanach Zjednoczonych radzi sobie całkiem nieźle.
Podobno szykuje się również do udziału w kolejnej zagranicznej produkcji. Czyżby piękna Polka szykowała się do podboju Hollywood?
W swojej ojczyźnie zdołała już wzbudzić spore kontrowersje. Myślicie, że ma szansę zaistnieć również poza granicami naszego kraju?
ZWIASTUN FILMU:
(sm/gk)