Marc Haimes nieco mroczniej o wampirach

Studio Summit Entertainment zrealizuje kolejny film o wampirach, "Elevator Men".

Firma odpowiedzialna za niezwykle popularną sagę "Zmierzch" podejmie się stworzenia obrazu na podstawie scenariusza Marca Haimesa, producenta i byłego dyrektora wytwórni DreamWorks. Thriller ukaże mroczniejszą stronę relacji ludzi z wampirami.

Źródło zdjęć: © Monolith Films

27.03.2009 13:03

- To moja odpowiedź na popularne obecnie filmy i seriale o wampirach, które przekonują, że kontakty z potworami mogą być romantyczne i ekscytujące - tłumaczy Haimes. - W filmie "Elevator Men" nie będzie romantyzmu. To mroczna wizja konsekwencji zbliżania się do bardzo złych stworzeń.

Haimes przyznał także, że pisanie scenariuszy to dla niego spore wyzwanie.

- To zupełnie inna działka - wyjaśnia filmowiec. - David Grohl, który grał na bębnach w Nirvanie, chwycił za inny instrument w Foo Fighters. Ze mną jest podobnie.

Obraz "Elevator Men" wyprodukują Mark Gordon i Josh McLaughlin.

Podczas pracy w DreamWorks Haimes współtworzył m.in. thrillery "Zakładnik", "Red Eye" oraz "Niepokój".